Wysiadła z samochodu. Duży kontener stał na podjeździe. Zamówiła go, by opróżnić dom ze wszystkich rzeczy, które w nim były - mebli, ubrań i czego tam jeszcze. Mogła to zostawić następnemu właścicielowi, ale chciała to zrobić sama. Chciała symbolicznie wyczyścić swoją przeszłość, odciąć się od niej, a potem wyrzucić. Do niczego już więcej nie była jej potrzebna.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Diabelski krąg
Diabelski krąg
Przemysław Borkowski
8.2/10
Cykl: Prokurator Gabriela Seredyńska, tom 4

Prokurator Gabriela Seredyńska wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Niespodziewanie ceremonia znacznie się opóźnia. Dodatkowo na terenie odziedziczonej posiadłości kobieta odkrywa ślady, które je...

Komentarze