Wyszła z siebie. Jest to czynność bardzo złożona i polega na chwilowym odłączeniu rozsrożonego ducha od bezsilnego ciała. Ciało trzęsie się oniemiałe, a duch bardzo krzyczy i nie przebiera w słowach. Chwyta każde, które mu się nawinie pod rękę i zmienia je w trzaskającą petardę.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Szaleństwa panny Ewy
12 wydań
Szaleństwa panny Ewy
Kornel Makuszyński
8.1/10

Przygody szesnastoletniej Ewy zaczynają się od ucieczki przez okno od opiekunki u której umieścił ją ojciec, wyjeżdzając za granicę. Do jego powrotu Ewa zdąży wiele narozrabiać ale również pomóc nowym...

Komentarze