“Wyszłam za mąż tobie na złość, a tak naprawdę zrobiłam na złość sobie. Potem jakoś przywykłam do wszystkiego, ale i tak zawsze myślałam, że to tylko na chwilę. Jakbym siedziała w poczekali na dworcu i czekała na pociąg, który zawiezie mnie do prawdziwego życia. Po prostu czekałam na ciebie.”
Zosia wyszła za mąż, żeby zrobić na złość chłopakowi, który był jej pierwszą wielką miłością. Kiedy po latach prawie udało jej się o nim zapomnieć, los nieoczekiwanie postawił go na jej drodze: stars...