“"-Zostań na korytarzu - powiedziała przed wejściem do pokoju. -Bo? -Bo będziesz tu spał - wyjaśniła, zamykając drzwi. Odczekała chwilę, a potem dodała: - Żartuję, Zordon. Muszę się przebrać. Oczywiście, nacisnął klamkę, ale Chyłka mocno ją trzymała. -Jak dziecko - skwitowała przez drzwi. -Warto było spróbować"”
Trzyletnia dziewczynka znika bez śladu z domku letniskowego bogatych rodziców. Alarm przez całą noc był wyłączony, a okna i drzwi zamknięte. Śledczy nie odnajdują żadnych poszlak świadczących o porwan...