“Zwykliśmy mówić, że przyzwoici jesteśmy wtedy, kiedy nikogo nie zabiliśmy, niczego nie ukradliśmy. Myślimy jedynie przez pryzmat tego negatywnego sensu - przyzwoitość to brak cech negatywnych, złych.”
Nie chcieli mnie święcić. Cały czas był problem z tym moim wzrokiem. (...) Tak więc dyskutują, święcić czy nie święcić (...). No i on [ksiądz Kownacki] mówi (a mówił bardzo brzydko): „Kurrrrde, święc...