Powroty są ciężkie. I właśnie taki był powrót tutaj. Przez ten czas, nie miałam zbytnio pomysłu czy też chęci na pisanie tutaj. Ale, że tak powiem nowy rok nowa ja. Wracam z nową energią i zapałem, a może nawet z jakimiś większymi planami czytelniczymi. Postaram się aby ta przygoda nie skończyła się tak szybko jak się zaczęła. Już można znaleźć recenzję ,,Długu wdzięczności", a następną książką, której jestem blisko skończenia jest ,,Płonący Bóg", więc życzcie mi powodzenia. 😅
Normalnie, w sobotę bym odpoczywała, po prostu nic nie robiąc. A z racji tego, że mam własny plan na przyszły tydzień, dzisiejszy dzień jest bardzo produktywny. Mam zamiar skończyć ,,Nieodgadnionego” i napisać obszerna recenzje na temat tej pierwszej części wyjątkowej powieści, ale również trzeba będzie się przygotwać do szkoły na przykład czytając ,,Lalkę”. Życie mi powodzenia 💙
Swoją przygodę z pisaniem tutaj, trzeba jakoś zacząć. Ja zaczynam właśnie tak, krótkim wpisem i pierwszą recenzją. Do odważnych świat należy a ja jestem odważna, po za tym:
"If cannot be better then them I became so much worse"