Ja biorę z tą pandą kawę. Jak dają kawę to się bierze a jak chcą bić to trza uciekać- jak głosi staropolskie przysłowie. Jakieś ciacho do tego? Może ptasie mleczko? Kuleczki rafaello? He?
No jakże to, młot przypasany (chyba że to gnat), ale jako miłośniczka nordyckiej mitologii, widzę młot. Na Thora! Co do męskich typów, wolę mniej wymuskanych. Wszak o gustach...