"Udręka" - Lauren Kate, jestem dopiero po 50 stronach, ale jak na razie mogę stwierdzić, że ta część jest ciekawsza niż "upadli", a przynajmniej na początku. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję, bo koleżanka mnie straszyła, że ledwo do połowy dotarła a dalej nie dała rady, no ale może nie będzie tak źle :)