No nie wiem, ale coś takiego to chyba w filmie "Skazany na bluesa" mówi Rysiek Riedel... W każdym razie z tym filmem mi się to zdanie kojarzy... Ale co do książki to nie wiem niestety...
Zgadza się, to słowa Ryszarda Riedla. Padają w każdej książce o Nim i jego Dżemie. A te akurat przytoczyłem "Z czarnej i białej legendy Ryszarda Riedla" Edyty Kaszycy. Sie macie ludzie. Pozdrawiam.
No to coś takiego: "Poza tym w nielicznych wolnych chwilach usilnie surfowałam po Internecie, poszukując czegoś o czarownicach. Jeśli brać pod uwagę tradycyjny wizerunek wiedźmy, kompletnie nie mieściłam się w żadnych kategoriach, bo ani nie byłam wiejską guślarką, zbieraczką ziół i akuszerką, ani miejską specjalistką od kabały, kącikiem złamanych serc i psychoanalizy w jednym."
To ode mnie będzie coś prostego ;) "Szef Ruse siedział przed swoim ogromnym telewizorem w spodniach wygodnie rozpiętych, z odpiętymi zapinkami czerwonych szelek, z nogami opartymi na stołku. Oglądał nocny film "They Saved Hitler's Brain" i popijał ciepłe mleko z kubka z napisem: świnia szefem."
:) no to mój cytacik: "Bo ja lubię się okaleczać. Tnę się, chlastam, wyrzynam, szatkuję, robię sobie sznyty. Jestem bardzo osobliwym przypadkiem. Mam w tym swój cel. Moja skóra krzyczy. Jest pokryta słowami-kucharz, ciastko, kiciuś, loczki-jak gdyby jakiś wyposażony w nóż amator uczył się pisać na moim ciele."
To teraz ja: "Darami Pana są ziemia, niebo, dzień i noc, kwiaty i nasiona, drzewa, ptaki, myszy, węże, słonie, wichry, pioruny, tornada, wulkany - i ludzie. Darami Pana są też dzieci, gdy trzeba usprawiedliwić ich pojawienie się na ziemi."
"Miała na sobie koszulkę i spodenki od pidżamy z uroczym czerwonym wzorkiem przypominającym serduszka. Dopiero gdy człowiek się zbliżył, widział, że małe czerwone serca to w rzeczywistości skurczone, martwe szczury." pozdrawiam :)