Temat

Książki - strata czasu

Postów na stronie:
@Da-Nutka
@Da-Nutka
976 książek 1829 postów
2010-07-16 19:48 #
Kiedyś chwyciłam jakieś romansidło, którym moja mama się zachwycała. Było to tak głupie, że odłożyłam po jakichś trzech stronach. jestem ciekawa, muterly, czy taką szmirą też byś się katowała do końca?
# 2010-07-16 19:48
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2010-07-17 00:13 #
Ja ze cztery razy zaczynałam "imię róży"... Zawsze zasnęłam nad tym nie dokończywszy nawet pierwszej strony....
# 2010-07-17 00:13
Odpowiedz
@Kama15
@Kama15
188 książek 253 posty
2010-07-23 14:12 #
Mi się nie spodobało "Czarny dom" Stephena Kinga. Za dużo opisów. Po 200 stronach ją odłożyłam. Po prostu strata czasu. Na półce leży już wypożyczona z biblioteki książka "To" też S.Kinga. Ale mam nadzieję, że na tej powieści się nie zawiodę ;).
# 2010-07-23 14:12
Odpowiedz
@Cropka
@Cropka
614 książek 32 posty
2010-07-27 14:04 #
Ja ostatnio czytałam "Tysiąc dni w Wenecji" i nie mogłam tego przełknąć. Najgorsza książka jaką czytałam przez ostatni rok. Ale mam nawyk dokańczania książek, nieważne po jakim czasie, więc będę musiała się wziąć w garść i przeczytać tę durną książkę.
# 2010-07-27 14:04
Odpowiedz
@palladini
@palladini
58 postów
2010-07-28 00:16 #
Zdecydowanie Zmierzch to była mega strata czasu. Nigdy więcej czegoś autorstwa tej Pani.
# 2010-07-28 00:16
Odpowiedz
@Kamcio95
@Kamcio95
63 książki 94 posty
2010-07-28 00:41 #
Hmm, nie jestem zwolennikiem niedoczytywania książek ale jeśli książka sprawia że w pewnym momencie zapominam co czytam to wolę ją przerwać, zwykle jednak wracam do niej po paru miesiącach, a nawet latach :O.

Przykładem tego typu książki był "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury" - niesłusznie potraktowałem ją jak śmiecia, bo po przebrnięciu przez 1 koszmarny rozdział książka naprawdę mi się spodobała. Zwykle najtrudniej jest przebrnąć przez początek ;P
Kolejną książką jest "Wróg" - zacząłem czytać, skończyłem na 2 rozdziałach, dalej bałem się ruszyć... wybierając horror dla młodzieży nie sądziłem że będzie to jak horror dla dorosłych, tą książkę chyba też kiedyś przeczytam, ale na pewno nie przez najbliższy rok...
Mógłbym wymieniać dużo takich książek, "Anaruk", "Uczniowie Spratakusa", "Rogaś doliny Rostoki"... Nie lubię trafiać na badziewne książki więc kupując książkę zawsze zastanawiam się kilka razy czy mi się spodoba.
# 2010-07-28 00:41
Odpowiedz
@Potania
@Potania
254 książki 395 postów
2010-07-30 22:30 #
Pamiętam, że katowałam się "Latarnik" i do tej pory wymiękam...
jedna strona przeczytana drugie albo trzecie zdanie z drugiej strony i ... od razu zasypiam. Próbowałam to czytać w szkolę no, ale znów zasnęłam na tym samym fragmencie.
# 2010-07-30 22:30
Odpowiedz
@Risate
@Risate
76 książek 4 posty
2010-07-31 10:05 #
Niedawno czytałam 'Wybraną' - trzecią część Domu Nocy. I jak przez dwie pierwsze dwie części przebrnęłam bez problemów, a nawet fabuła mnie wciągnęła, to tej nie mogłam ścierpieć. Język, jakim była napisana był po prostu okropny. I to ciągłe narzekanie głównej bohaterki na to, jakich to ona nie ma złych rodziców, jak nie znosi swoich gwiazdkowo-urodzinowych prezentów, jaka jej babcia jest wspaniała i jaka to ona nie jest biedna bo ma 2 chłopaków i wszystko spoczywa na jej rękach. To wszystko sprawiło, że to czy uratowała ona Stevie Rae przestało mnie interesować.
# 2010-07-31 10:05
Odpowiedz
@nika.141
@nika.141
77 książek 1 post
2010-07-31 13:25 #
Książką , którą czytałam najdłużej ze wszystkich , był Hobbit . Moim zdaniem , zdecydowanie za dużo opisów i tłumaczeń dla czytelnika . Akcja toczy się jak stara lokomotywa . xD
# 2010-07-31 13:25
Odpowiedz
@xNiedostepnax
@xNiedostepnax
281 książek 28 postów
2010-07-31 15:42 #
Rzadko trafiam na książki, których nie mam ochoty czytać. Jednak jeżeli już coś takiego się zdarzy, staram się wytrwać do końca z nadzieją, że może na kolejnych stronach okaże się lepsza :)
Pamiętam, że strasznie nie podobał mi się "Hobbit" Tolkiena. Nie mam pojęcia dlaczego. Z trudem skończyłam to czytać :))
# 2010-07-31 15:42
Odpowiedz
OL
@old.netserfer
62 książki 3 posty
2010-08-15 18:34 #
Jedna z dwóch. "Kod Leonarda da Vinci" albo "Anioły i demony". To są praktycznie te same książki czytanie obu jest oczywistą stratą czasu.
Wielkim rozczarowaniem był dla mnie Peter Straub. Tył okładki obiecywał "Mistrz mrocznej fantastyki", "współpracował ze Stephenem Kingiem", "Wielokrotnie nagradzany". A w środku totalne dno.
Jednak niekwestionowanym zwycięzcą jest "Nad Niemnem". Jak dla mnie zbyt "porywające" tempo akcji, czwarta strona a z tekstu wynika jedynie, że idzie dziewczyna przez łąkę.
# 2010-08-15 18:34
Odpowiedz
2010-08-15 19:45 #
"Nad Niemnem" akurat przebrnęłam, ale z niemałymi trudnościami :) Za to po przeczytaniu ostatniego zdania byłam ogromnie szczęśliwa. Fakt sama fabuła zajęłaby połowę objętości książki, ale opisy okolicy były bardzo przyjemne, chętnie bym zamieszkała w takim miejscu :)

Na pewno "Hobbit" jest dla mnie stracony, czwarty raz już do niej nie podejdę.
"Harry Potter" też w pewnym momencie zaczął mnie nudzić, 5. części już nie dokończyłam.
Czasem trzeba trochę odczekać i zacząć czytać książkę powtórnie. Tak miałam z "Pożegnaniem z Marią" i nie żałuję, że do niej wróciłam.
Generalnie starałam się czytać lektury, jakby nie było z jakiegoś powodu trafiły do kanonu...
# 2010-08-15 19:45
Odpowiedz
KO
@kozak
17 postów
2010-08-15 20:41 #
Każda książka jako dzieło ludzkiego ducha jest w jakimś sensie nieudana ale to właśnie rozbijanie sobie głów o trudności jest świadectwem wielkości człowieka. I tak Tolkien przynudzał okrutnie przy opisach przyrody co nie zmienia faktu, że stworzył przepiękny świat. Hegel mylił się okrutnie w wielu fundamentalnych kwestiach co nie zmienia faktu, że jego dzieło poraża geniuszem. Podobnie Goethe. Nad Fichtem płacze się z nudów co nie zmienia faktu, że zrobił z pomysłów Kanta system. Można by tak do późnej nocy :).
# 2010-08-15 20:41
Odpowiedz
MO
@Mortisia
52 książki 11 postów
2010-08-16 22:55 #
"Zmierzch".
# 2010-08-16 22:55
Odpowiedz
@bunia
@bunia
606 książek 31 postów
2010-08-17 10:34 #
"Pan Tadeusz" - dobrnęłam do 3 księgi i po prostu dalej nie mogę:)
# 2010-08-17 10:34
Odpowiedz
@Kama15
@Kama15
188 książek 253 posty
2011-05-17 16:13 #
ja nie dałam rady przy "Ogniem i Mieczem" Sienkiewicza. mieliśmy to jako lekturę, lecz po 70 stronach się wyłamałam , chciałam to skończyć, ale po prostu nie dałam rady :)

Była jeszcze pozycja S.Kinga "Misery" . Tego też nie potrafiłam skończyć , męczyło mnie bardzo .. I jeszcze J.Chmielewska "Zwyczajne życie" .. te obie książki po prostu jak dla mnie były zbyt monotonne i mam wrażenie , że pisane na siłę , z częściowym brakiem pomysłu ..
# 2011-05-17 16:13
Odpowiedz
2011-05-17 17:31 #
Zazwyczaj czytam książkę do końca, chociaż jeżeli mnie nudzi to przeplatam ją z innymi książkami. Ostatnio czytając "Księżyc w nowiu" sięgnęłam w trakcie po pięć innych pozycji zanim ją "wymęczyłam". A z klasyków nie potrafiłam dokończyć książki "Wielkie nadzieje" Dickensa, jest to jedyna książka przerwana 40 stron przed końcem.
# 2011-05-17 17:31
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl