Temat

" Wichrowe wzgórza " Emily Brontë - wspólne czytanie

Postów na stronie:
@makomt
@makomt
446 książek 742 posty
2012-01-24 20:23 #
Mnie się wydaje, że nic by nie zmieniło Heathcliffa charakteru. On łagodniał tylko przy i dla Catherine. Każdy inny człowiek nie miał dla niego większego znaczenia, a jeżeli dodatkowo mógł zaspokoić swoją żądzę zemsty, to wykorzystywał okazje. Chociaż myślałam, że przeniesie swoje uczucia do Catherine na jej córkę.
# 2012-01-24 20:23
Odpowiedz
2012-01-24 21:45 #
Też miałam nadzieję, że Heathcliff będzie milszy dla Cathy. Izabela mogła mieć rację: gdyby Heath poślubił Katarzynę, zmieniłaby się ona w drugą Izabelę - upokarzaną, bitą, zastraszaną. Taka patologia rodzinna: kochamy się, kłócimy się, bijemy się, lądujemy w szpitalu, a potem znów się kochamy.
I Katarzyna miała rację: gdyby wyszła od razu za Heatha, żyliby w nędzy.
# 2012-01-24 21:45
Odpowiedz
2012-01-24 21:49 #
Jeszcze jedno: kto wychowywał Katarzynę i Hindleya? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji: mój mąż przynosi do domu znajdę, a moje 5-letnie dziecko pluje maluchowi w twarz, tak jak to zrobiła Katarzyna. Porażka wychowawcza.
# 2012-01-24 21:49
Odpowiedz
@Artemizja
@Artemizja
296 książek 1200 postów
2012-01-25 07:44 #
A co myślicie o rodzeństwie Lintonów? Edgar już na samym początku był na straconej pozycji- niby zdobył Katarzynę, żeniąc się z nią, ale chyba kompletnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że ona tak naprawdę należy do innego. Po powrocie H., Edgar okazał się człowiekiem o słabym charakterze. Izabela wcale nie miała lepszej sytuacji. Myślała, że H. ja kocha a on wykorzystał tylko fakt, że dziedziczyła Drozdowe Gniazdo.
Bardzo mi ich szkoda było.
# 2012-01-25 07:44
Odpowiedz
@blackmoth
@blackmoth
498 książek 1402 posty
2012-01-25 11:28 #
Isabella chciała się chyba wyrwać z tego sielankowego domu, posmakować przygody, i chyba stąd małżeństwo z Heathcliffem.
# 2012-01-25 11:28
Odpowiedz
@makomt
@makomt
446 książek 742 posty
2012-01-25 11:48 #
Mi się wydaje, że niekoniecznie chciała się wyrwać z domu, bardziej pociągało ją to co zakazane. czyli związek z "niegrzecznym" chłopcem. Do tego dochodzi jeszcze wyimaginowane wyobrażenie o nim. I mamy wielkie zakochanie i nie słuchanie dobrych rad.
Zresztą, wydaje mi się, że w takim wieku w jakim była Isabelle, łatwo zakochać się do szaleństwa, a wtedy postępowaniem kieruje serce, a nie rozum.
# 2012-01-25 11:48
Odpowiedz
@Artemizja
@Artemizja
296 książek 1200 postów
2012-01-25 12:07 #
Wydaje mi się, że uczucie Isabelli do H. to było to wszystko o czym wspomniała makomt plus-wg mnie- fakt, że H. wcale nie zwracał na nią uwagi na początku. Cały czas był przy Katarzynie. Wydaje mi się, że troszkę to była też zazdrość.
# 2012-01-25 12:07
Odpowiedz
@zafrina
@zafrina
96 książek 342 posty
2012-01-25 15:53 #
A mi się wydaje że H.potrafił idealnie manipulować ludźmi i nie robić w sumie nic a i tak wychodziło na jego. Nie zwracał uwagi na Izabelle aż w końcu sama wpadła w jego sidła i już gotowa zemsta uderzona w Lintona za to że odebrał mu Katarzynę a przecież Izabella była dla Lintona bardzo ważna.

Czasami podczas czytania też przechodziła mi myśl, że H. przyciąga nieszczęścia jak magnes i choć się starał być taki jak Linton kiedy odebrał mu Katarzyne ( dobre wychowanie, pieniądze,stroje tym się zachwyciła Katarzyna) to po powrocie H. i tak jej nie odzyskał choć zrobił wrażenie na niej. :)
# 2012-01-25 15:53
Odpowiedz
@makomt
@makomt
446 książek 742 posty
2012-01-26 17:50 #
Zafrina, wspominałaś, że są różne wydania "Wichrowych wzgórz", jedne są okrojone, a inne pełniejsze. Czy mogłabyś powiedzieć czym się różnią? Powiem szczerze, że zaintrygowałaś mnie tym, a po przeczytaniu zaczęłam się zastanawiać, która wersja mi się trafiła.
# 2012-01-26 17:50
Odpowiedz
@WehikulCzasu
@WehikulCzasu
185 książek 1159 postów
2012-01-26 19:12 #
"A mi się wydaje że H.potrafił idealnie manipulować ludźmi i nie robić w sumie nic a i tak wychodziło na jego."

Idealnie ubrałaś to w słowa, mam takie same odczucia. Heathcliff nigdy nie starał się zyskać uznania w oczach Izabeli, a ona jednak wierzyła, że w głębi duszy jest dobry.
# 2012-01-26 19:12
Odpowiedz
@zafrina
@zafrina
96 książek 342 posty
2012-01-26 19:18 #
Dam przykład który zapamiętałam (tą pełniejszą czytałam dawno)
Był wątek że Katarzyna biega z Heathcliffem po wrzosowiskach i znajdują gniazdko z ptaszkami ( nie pamiętam nazwy) i w jednym wydaniu było opisane co H z nimi zrobił czyli zabił(jak i dlaczego) a w drugim moim było tylko zdanie że zabił bo jej nie było.
# 2012-01-26 19:18
Odpowiedz
2012-01-26 19:44 #
Oj, w ogóle tego nie pamiętam.

Heathcliffa nie lubię jako człowieka, wydaje się nierealny, jak potwór, ale podoba mi się staranność, z jaką autorka wykreowała postać.

Czy Heath z kimś Wam się kojarzy?
# 2012-01-26 19:44
Odpowiedz
@anek7
@anek7
656 książek 646 postów
2012-01-26 21:37 #
A wg mnie to, że H. nie starał się zyskać uznania w oczach Izabeli nie jest dowodem na to, że manipulował ludźmi - ona go autentycznie nie interesowała jako osoba. Owszem jako środek do zemsty na jej bracie jak najbardziej - ale z całym szacunkiem dla Izabeli to ona mówiąc kolokwialnie "sama się do niego pchała" więc wykorzystał okazję.
Owszem Izabela liczyła, że go zmieni ale to były tylko i wyłącznie jej dobre chęci. Heathcliff nigdy jej nie obiecywał, że się zmieni - więc "widziały gały co brały"...
# 2012-01-26 21:37
Odpowiedz
2012-02-02 09:12 #
Mnie się wydaje, że Heathcliff wykorzystał sytuację: okazał Izabelli zainteresowanie, (próbował ją pocałować), by wzbudzić zazdrość w Katarzynie i zemścić się na Edgarze.

Co czyni H. ludzkim, jak myślicie?
# 2012-02-02 09:12
Odpowiedz
2012-02-02 09:15 #
I jak na Was podziałało to, że H. odkopał grób Katarzyny po osiemnastu latach?
# 2012-02-02 09:15
Odpowiedz
@WehikulCzasu
@WehikulCzasu
185 książek 1159 postów
2012-02-02 12:41 #
Odkopanie grobu... Gdyby zrobił to ktoś inny, może bym się zdziwiła. Zaskakujące jest jednak to, że po tylu latach Katarzyna wciąż wyglądała tak samo... Chyba, że tylko dla zamroczonego Heathcliffa.
# 2012-02-02 12:41
Odpowiedz
2012-02-02 17:16 #
Wydaje mi się, że ciało po osiemnastu latach w ziemi nie wygląda tak samo. Och, Heathcliff, żadnej świętości.
# 2012-02-02 17:16
Odpowiedz
@karolas2
@karolas2
69 książek 169 postów
2012-02-02 18:20 #
Heathcliff chciał kochać i być kochanym. Zamiast miłości został odrzucony, upokorzony, zdradzony. Mnie nie dziwi, że chciał się zemścić. A że gniew w szaleństwo się przerodził...Proces niekontrolowany. Niestety.
# 2012-02-02 18:20
Odpowiedz
2012-02-02 22:04 #
Nie wiem, czy chciał kochać i być kochanym. Izabella starała się go pokochać, miał przy sobie Haretona, który go kochał, później młodego Lintona i młodą Katarzynę - wybór był, on nikogo nie chciał poza egoistyczną Katarzyną starszą. I nie tylko nie chciał - on krzywdził ludzi dookoła siebie, którzy w innych warunkach mogli być dla niego kochającą rodziną.
# 2012-02-02 22:04
Odpowiedz
2012-02-02 22:05 #
Dorzucę jeszcze Nelly, która starała się Heathcliffa zrozumieć, usprawiedliwić, a która mogłaby go kochać jak przyrodnia siostra, gdyby tylko Heathcliff na to pozwolił.
# 2012-02-02 22:05
Odpowiedz
@zafrina
@zafrina
96 książek 342 posty
2012-02-03 08:47 #
A może mu chodziło o tą jeną konkretną miłość, którą była Katarzyna. Bo gdyby H był z Katarzyna i to z nią miał młodą Katarzynę to wydaje mi się że historia inaczej by się potoczyła. :)
A przecież każdy szuka w życiu tej prawdziwej jedynej miłości. H mógł zrozumieć, że Isabella nie jest tą której gotów oddać serce, a jego rozpieszczony syn strasznie go irytował i denerwowało go że nie jest do niego podobny. ;)
# 2012-02-03 08:47
Odpowiedz
2012-02-03 08:51 #
Właśnie, młody Linton nie przypominał taty. Kara dla Heathcliffa. A co z Haretonem i Nelly? To chyba najbliżsi ludzie H.? Hareton prawie jak syn.
# 2012-02-03 08:51
Odpowiedz
2012-02-03 08:55 #
Mały u nich wybór. Katarzyna młodsza wychodzi najpierw za jednego kuzyna, potem za drugiego, nikogo innego nie było, nikomu się nie chce wyjechać i poznawać świat. A jeżeli świat się u nich pojawia w postaci Lockwooda, to jak z kosmosu - hermetyczne środowisko go nie przyjmie, a on środowiska nie zrozumie (np. jego pomyłki na początku związane z panią Heathcliff).

A Katarzyna starsza mogła wyjść albo za przyrodniego brata, albo za Lintona.
# 2012-02-03 08:55
Odpowiedz
2012-02-03 08:57 #
@WehikułCzasu: dzięki za piosenkę! :-)
# 2012-02-03 08:57
Odpowiedz
2012-02-03 11:01 #
Książka nieodparcie kojarzy mi się z "Przeminęło z wiatrem". Może to ten wichrowy wiatr w tytułach? A może para Katarzyna - Heathcliff przypomina Scarlett - Rhett?
# 2012-02-03 11:01
Odpowiedz
@zafrina
@zafrina
96 książek 342 posty
2012-02-03 11:30 #
Przecież H wyjechał ale wrócił :)

Mi się postać H kojarzy z postacią upiora w operze. Również odtrącony, nieszczęśliwie zakochany ale Upiór był chyba bardziej ludzki i był artystą :)
# 2012-02-03 11:30
Odpowiedz
2012-02-03 17:16 #
Hindley też wyjechał i nawet przywiózł sobie żonę. Potem Izabella uciekła w nieznane. I to wszystko. Reszta wędruje od Wichrowych Wzgórz do Drozdowego Gniazda i z powrotem.
# 2012-02-03 17:16
Odpowiedz
2012-02-03 22:15 #
Zafrino, dziękuję za wybranie "Wichrowych Wzgórz" do wspólnego czytania. Książka trafia do ulubionych i jeszcze do niej wrócę. To pewnie jedna z tych, przy lekturze której za każdym razem odkrywa się coś nowego.
# 2012-02-03 22:15
Odpowiedz
@WehikulCzasu
@WehikulCzasu
185 książek 1159 postów
2012-02-03 22:37 #
dlugopisarko- jest dokładnie tak, jak mówisz. Ja za trzecim razem odebrałam tę książkę nieco inaczej niż za pierwszym i rzeczywiście "odkryłam" kilka nowych rzeczy.
# 2012-02-03 22:37
Odpowiedz
@WehikulCzasu
@WehikulCzasu
185 książek 1159 postów
2012-02-03 22:45 #
I jeszcze wtrącę parę słów o filmie (tym z 1992 r.)- rok temu nie obejrzałam go nawet do połowy (choć książkę pokochałam od razu), wydawał mi się nudnawy, a niedawno zobaczyłam cały i urzekł mnie ;) Wcześniej chyba po prostu nie poczułam klimatu, nie doceniłam go. Teraz zupełnie inaczej go odbieram.
# 2012-02-03 22:45
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Książki

Wszystko o książkach