Elektroniczna gazetka

Tematem pierwszego nr będą kobiety - temat-rzeka, który można ująć z najróżniejszych stron.

Trzeba ten pomysł doprecyzowa ć. Nie będzie zainteresownych bez konkretniejszego zarysu.W sumie rzuciłaś pomysł, ale bezramowy.

Musi być jakiś główny motyw przewodni. Jesli o kobietach to jak? Jakkolwiek? Jaki chcesz wyłonić morał? Jaki efekt osiągnąć.

Po cześci powiem, że to tak, jakby botanikowi zaproponować wypowiedź o drzewach. O jakich?
No jakiegoś ładu chcę. ;)

Więcej info jest na drodze mailowej. Mamy już parę artykułów, powoli zaczęłam to składać.
Napisałam: motyw przewodni - kobiety. I tyle. Nie ma tu ograniczeń. Wydobywasz z niego, co chcesz. Jest artykuł o tym jak traktowano kiedyś kobiety, jak zniewalano je w małżeństwie. Jest kilka słów o specyfice kobiecego pisania, o krytyce feministycznej. Jest opowiadanie, którego bohaterką jest kobieta. Ironiczny tekst pół żartem, pół serio spojrzenie - wycinek z życia kobiety. Powstają recenzje książek/filmów, których bohaterka rodzaju żeńskiego odgrywa ważną rolę, udowadnia coś, naświetla, przedstawia. Ale jest też tekst warsztatowy, poradnik "jak pisać".
I jak powiedziałam to temat-rzeka i o to chodzi by ugryźć go z najróżniejszych stron, więc ja nic nie narzucam.

Jeśli chcesz ładu to mogę tylko powiedzieć - znajdź w kobiecości jeszcze coś (oczywiście o ile zechcesz się przyłączyć), o czym tu nie nadmieniłam. Osobiście zastanawiam się jeszcze nad artykułem o endometriozie, to teraz głośny temat o którym warto mówić. Teksty nie muszą skupiać się na literaturze, chodzi o przedstawienie swoich opinii, spostrzeżeń, warsztatu. No i odezwało się wydawnictwo, które będzie pomagać mi od strony technicznej.

A nie lepiej zamiast tematu rzeki, coś w rodzaju "Cykl kobiety"? Do tego co mówisz, "Cykl kobiety" mi pasuje. Każdy cykl-rozdział z osobna. Ale to moja wizja.

To znaczy nie do końca zrozumiałam co masz na myśli z tym cyklem ;) Jako taką pod-nazwę dla całego numeru? Teksty są o kobietach, póki co wymieszane, jak bedzie komplet ułóżę je w miarę tematycznie. A jeżeli chodzi o tytuł gazety to po naradach wyłonił się "@tramet" i mamy już swoje logo.

Mam na myśli, że do tematu o kobietach pasuje mi tytuł "Cykl kobiety".Jeśli tytuł gazety już jest, to mogłaby byc to nazwa konkretnego działu...czy podkatalogu. To już wg. uznania. Na cykle kobiety składają się wszak wszelkie sprawy. Ile kobiet tyle cykli, historii, wrażeń, doświadczeń itp.itd.

Cykl kobiety kojarzy mi się tylko z menstruacyjnym.

Czyli wyjdzie istna masakra?:P
Pomysł gazetki fajny, ale czy nie lepiej najpierw spróbować od bloga i zobaczyć w jakim kierunku to pójdzie? :)

Zgadzam się z interplaygirl ;) Cykl nie przejdzie, niestety :D

Ale pomysł bardzo dobry - jak coś znajdę w starociach to wyślę :)

Chyba , że chodziło o "Cykl : kobiety" .
Ale i tak jestem na nie.

:) Może bardziej pasuje Ci faza? ;) Ale to znowu bedzie "księzyca" ;)

Ale ja nie wiem po co w ogóle te nazwy: cykl, faza itd. Chyba nie zostałam do końca zrozumiana. Gazetka nie ma żadnego podtytułu, nagłówka czy czegoś w tym stylu z okresleniem "dziś piszemy o kobietach". Po prostu trzeba było to określić, by utrzymac trochę ją w ryzach: inaczej ktoś napisałby o sytuacji politycznej na świecie, ktoś o przyjemności czytania, ktoś dodałby recenzję "kac vegas" a inny książki-dramatu, ktoś napisałby o ulubionym zwierzątku, a jeszcze inna osoba o wzniosłych uczuciach. Żeby nie było takiego niepotrzebnego miszmaszu dostałam zapytanie na maila: na czym się koncentrujemy, co bedzie tematem przewodnim? Padł luźny pomysł "kobiety", co wszyscy podchwycili. Ale to nie ogranicza i niczego nie narzuca.

Wracając do przykładu botanika. Weźmiemy dziesięciu, zadamy im temat do opracowania "drzewo" i każdy zrobi to inaczej, a z tych materiałów stworzy się jakiś leksykon, książka przyrodnicza, poradnik. Tak to działa i tak ma działać równiez u nas.

Po tym, jak zaczęłam wszystko składać widzę, że nie trzeba tego wrzucać na bloga, tylko można od razu publikować w takiej formie, bo naprawdę idzie bardzo dobrze. Poza tym to nie jest jakieś wysokonakładowe czasopismo, tylko luźny projekt do pobrania dla każdego chętnego. Nie musi być majstersztykiem od początku do końca. O to chodzi, by pokazać, że grupa osób, którym się chce, może też coś fajnego stworzyć.

No to super :) Ja myslałam, że to coś większego. Chyba Was nie rozdrażniłam? Stara jestem, a wiecie jak to ze staruszkami ;)

Jak coś wymyśle to podeślę :)

Hehe, nie to mały, spontaniczny projekt, który przyszedł do głowy jednej wariatce ;P Ale który nawet pwooli nabiera kształtów ;) Jasne, że nie ;) A jeśli faktycznie coś napiszesz - będę wdzięczna bardzo i rozradowana ;) Aj tam - nie taka stara ;)

Jasne, że nie stara, moja przyjaciółka ma 35 lat:))

Okej, ja z recenzją "Godzin" też wypalę do końca tygodnia.

:)

http://www.publixo.com/atrament/0

gazetka powstała ;)

Super, muszę ją przeczytać :)
Bardzo ładna nazwa ;)

Zajrzę :) To będzie już drugie takie internetowe czydadło, które odkryłam :)

Eh tylko się spóźniłam z moją wątłą twórczością. Keskese87, ale będzie można się jeszcze załapać?

Muszę pochwalić, że i pomysł i wykonanie bardzo mi się podoba. Mówiąc szczerze, początkowo byłam nastawiona trochę negatywnie - zbyt dużo napatrzyłam się na gazetki tworzone przez młodzież, których nie dało się przeczytać :)

A ja pierwsze, co zrobiłam, przeczytałam wiersze.
Pięknie pisze pani "DS".
Czy jest wśród Nas?
Sprawa następna. Ciekawa z niej osoba. Ciekawe w której cześci podkarpacia mieszka ;)

Zachęcam do pisania, sierpniowy numer czeka :) ten kto się spóźnił, ma okazję się teraz wykazać. Miałąm nadzieję, że kiedy uda się to wreszcie poskładać w całośc i zamieścić na stronie, więcej osób się przekona, bo początki zawsze są trudne i wiem, że można z tego powodu podchodzić do takich akcji sceptycznie.
Dziękuję za życzliwe słowa. Mam nadzieję, że "@trament" stopniowo będzie się rozwijał, że to póki co tylko mała próbka naszych przyszłych możliwości.


A MojaWyspa (DS) to naprawdę przemiła osoba i więcej jej wierszy można znaleźć na portalu patronackim http://publixo.com
W przyszłym wydaniu mam zamiar zamieścić trochę fotografii jej autorstwa.

Teraz jedyne, co pozostaje, to zacząć zbierać kolejne materiały. Każda pomoc mile widziana, bo nie jestem żadnym ekspertem i ciągle się musze uczyć co i jak. Mój mail gdzieś już wyżej podawałam ;)

Absolutne cuda to wiersze "W snach i "Po miłości". Co do artykułów/opowiadań, to spodobały mi się "Nadal jest" i "Bardzo głośne milczenie".
Należą się brawa, zarówno autorom tekstów, jak i przede wszystkim Beacie - za to, że "ci się chciało" :)

Jestem pod wrażeniem.

Jeśli chodzi o nowy numer i "Magię" to możeby tak napisać artykuł na temat magii. Czym tak naprawdę jest, o tym, że występuję w książkiach i pod jakimi postaciami (czarownice, madzy itp). Ja to się specjalnie nie znam, rzucam tylko propozycję

Muszę poszukać jakiegoś znawcę w tym kierunku ;)

Przydałaby się też recenzja jakiejś książki fantastycznej :>