Nie wiem dlaczego. Po prostu to jest dziwne, chociaż mieszkałam na wsi, w sensie, że na gospodarstwie i widywa£am koplujące zwierzęta, a nawet zarzynaną świnię. Ale nikomu nie przyszłoby do głowy tego nagrywać. To teraz nagrywa się wszyatkich i wszystko. Porównałabym to do nagrywania wydalania. Też sprawa naturalna, ale każdy pukałby się w głowę widząc nagrywanie.