Klasyczne przejęzyczenie:
Spotyka się dwóch kumpli i się żalą.
- Wiesz dzisiaj się przejęzyczyłem...-mówi jeden
-Tak? A co się stało- pyta drugi
-Żona kupiła sobie nową torbę i zamiast powiedzieć ale masz fajna torbępowiedziałem ale masz fajna mordę... i już nie dała mi żyć..
-ooo faktycznie źle...a wiesz ja też się dzisiaj przejęzyczyłem...
-A co powiedziałeś?-pyta ten pierwszy
-Dzisiaj przy śniadaniu chciałem powiedzieć : Podaj mi sól kochanie, a powiedziałem : Zmarnowałaś mi życie ty stara wywłoko..