O kurcze... Jak można się dołować z 3 z geografii? ;oo
2 w liceum, to dobrze, a 3, to hohoho...
coconut - zgadzam się z Tobą, ja przez całe gimnazjum miałam wolne, bo od rauz po szkole: obiad, dwór, anime, drama, kolacja, książka, anime/drama i spanko. Nic się nie uczyłam (jedynie dzień wcześniej na spr), nigdy żadnej 2 nie miałam i dobrze mi się żyło, a teraz? 5/6 spr tygodniowo, multum kartkówek.... :(( Nawet na czytanie nie mam czasu, jedynie w weekend ;(
Ale mam dobry humorek ;D Bo za oknem jasno i przyjemnie, coraz dłużej dzień trwa i nie jest, aż tak zimno ;) Chyba dziś do parku z psem pojadę i będę się tam uczyć na spr. z anglika.... A Wy jakie plany?