Temat

Powołanie ;D

Postów na stronie:
@Eleazar
@Eleazar
192 książki 80 postów
2011-11-16 16:57 #
@Melinaa, dobra pamięć - kto jak kto... :P

@szarikow, a czy w Warszawie oby na pewno jest wymagana rozszerzona fizyka? :> Z tego co mówiła mi znajoma (która posiada spis tego wszystkiego do różnych miast w całej Polsce), tam wystarcza im tylko podstawa.

@Eta, jak pisałem, w mojej szkole to jakiś ewenement, aż chce się powiedzieć "co za ludzie" xD
# 2011-11-16 16:57
Odpowiedz
@szarikow
@szarikow
137 książek 1019 postów
2011-11-16 17:18 #
@Eleazar Im się zmienia co roku. Już sama nie wiem. Przez kilka lat w ogóle fizy nie było tak jak w Białymstoku.
# 2011-11-16 17:18
Odpowiedz
2011-11-16 18:10 #
@Potania dziękuję za słowa otuchy i mam nadzieję że masz rację :*.

A skoro już temat matury się nawiną to ja mam w planie rozszerzenie z polskiego i angielskiego, no i podstawę z matmy (o zgrozo) i wos-u (prawdopodobnie).
A Wy?;)
# 2011-11-16 18:10
Odpowiedz
@Eleazar
@Eleazar
192 książki 80 postów
2011-11-16 18:35 #
@szarikow, uhm, rozumiem. No ale, mam nadzieję że na gorsze nic się już nie zmieni D:


No ja na pewno piszę rozszerzone matury z biologii i chemii i angielskiego (jeju, ustna matura to jakiś koszmar). Jeśli będę musiał pisać fizykę... cóż, pomyślę, czy podstawę czy rozszerzoną. Podobnoż jak się trafi to rozszerzona jest łatwiejsza od podstawy. 7 zadań w porównaniu z 30... Odpowiednio trudniejsze, no ale :D
# 2011-11-16 18:35
Odpowiedz
@Nidda
@Nidda
122 książki 181 postów
2011-11-16 18:36 #
W liceum byłam w klasie ogólnej, pisałam maturę rozszerzoną z polskiego, angielskiego (ustna też rozszerzona), historii i matematyki, chciałam jeszcze dorzucić do tego chemię, ale ostatecznie zrezygnowałam, czego wciąż żałuję.

Obecnie kończę studia psychologiczne (5 rok), planuję zrobić jeszcze inżyniera z informatyki, bo mimo wszystko jestem w większym stopniu umysłem ścisłym niż humanistycznym :)

@stalowa_magnolia, nie przejmuj się - ja bardzo długo nie wiedziałam, co chcę ze sobą zrobić, co widać chociażby w wybranych przedmiotach maturalnych - jeden humanistyczny, drugi ścisły, a chciałam dorzucić jeszcze przyrodniczy. Poza tym po moich planach widać, że wciąż jeszcze szukam, co chcę robić, mimo że już kończę jedne studia :) Pomijam już fakt, że planowałam zupełnie inną przyszłość, niestety problemy zdrowotne mi na to nie pozwoliły...
I pamiętaj, że zawsze można zmienić studia - jeśli po semestrze lub roku stwierdzisz, że to nie dla Ciebie, to tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować czegoś innego. Poświęcenie roku na szukanie powołania zdecydowanie nie jest rokiem straconym.
Pomyśl, w czym jesteś dobra, czym się interesujesz, jaki zawód mógłby pomóc Ci w rozwijaniu pasji albo w którym mogłabyś wykorzystać swoje mocne strony. Sami dla siebie jesteśmy najlepszymi doradcami zawodowymi, chociaż oczywiście skorzystanie z porady specjalisty jest niezłym planem, jeśli wciąż nie będziesz miała pomysłu, co robić po szkole :)
# 2011-11-16 18:36
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-11-16 18:47 #
@Stalowa Magnolia - nie przejmuj się :) Ja zaczęłam technikum handlowe w klasie o profilu technik handlowiec, musiałam przerwać naukę w drugiej klasie, po roku przerwy poszłam do zaocznego LO gdzie przez całą maturalną klasę LO mówiłam, że będę zdawać maturę z historii a jak dostałam kwestionariusz do łapek to wpisałam geografię. A później zrobiłam dwa kierunki w szkole policealnej :) I tak zostałam wizażystką / masażystką pracującą jako niania :)
# 2011-11-16 18:47
Odpowiedz
@Eta
@Eta
196 książek 248 postów
2011-11-16 18:50 #
Ja się nadal zastanawiam nad wybraniem ewentualnych studiów a co za tym idzie jakiegoś hm, zawodu. Stwierdziłam, że jeżeli do wiosny nic nie załapię tak na maksa to idę po poradę mojej szkolnej pani pedagog ;) A co mi tam. Nie zaszkodzi ;)

@diabolicalady Nieźle ;) ja chcę maturę z historii bo to mnie kręci ;) Ale chemia też mnie interesuje. No i oprócz studiów myślę też nad zrobieniem szkoły policealnej. Ale co mi z tego wszystkiego wyjdzie? Diabli wiedzą ;)
# 2011-11-16 18:50
Odpowiedz
2011-11-16 19:00 #
Masakra jakaś z tym planowaniem przyszłości. Moim skromnym zdaniem powinno być tak jak kiedyś, czyli 4 lata liceum, sądzę że ułatwiłoby mi to sprawę. Nie jestem typem człowieka który lubi się uczyć albo któremu nauka sama do głowy wchodzi. Moje oceny są jakie są :). Ale cóż... będzie co będzie. Zawsze jak w szkole pytają mnie kim chce być w przyszłości, to odpowiadam "Dobrym, szczęśliwym człowiekiem", i tego się będę trzymać ;D.
# 2011-11-16 19:00
Odpowiedz
@Potania
@Potania
254 książki 395 postów
2011-11-16 19:06 #
Moja matura, którą tak wyraźnie widziałam w 1 i 2 klasie zupełnie wyblakła. Nie wiem jak to z nią będzie. Zdawać na pewno będę Polski (nie wiem jeszcze czy podstawa czy rozszerzenie), Niemiecki (Podstawa), Matematyka (raczej rozszerzenie, bo podstawa jest prosta, a jak rozszerzenia nie zdam to zawsze będę mieć zaliczoną podstawę, więc warto ryzykować), Chemia (podstawa) i ostatnio zastanawiam się nad angielskim (podstawa), bo w sumie coś tam powiedzieć potrafię i te 31% powinnam wydukać.
# 2011-11-16 19:06
Odpowiedz
@iziu08
@iziu08
331 książek 551 postów
2011-11-16 19:20 #
łoł! Ale plany macie... ; ) Oczywiście wszystkim życzę powodzenia.
Ja zdawać będę na pewno polski, matmę, angielski, chemię i biologię rozszerzoną i chyba fizykę, to się jeszcze okaże, bo gdzieniegdzie wymagają. A od jakiegoś czasu uparłam się napisać rozszerzony polski, chociaż po biol-chemie mam na powodzenie marne szanse. Ale cóż poradzić, uwielbiam polski i jest to przedmiot, który chyba idzie mi najlepiej. ^^
# 2011-11-16 19:20
Odpowiedz
@WehikulCzasu
@WehikulCzasu
185 książek 1159 postów
2011-11-16 19:35 #
W przyszłym tygodniu są próbne matury! A ja się boję, że nie zdam matmy. To mój najsłabszy punkt, niestety...
# 2011-11-16 19:35
Odpowiedz
@Mary_Rose
@Mary_Rose
144 książki 153 posty
2011-11-16 19:49 #
1. Technikum ekonomiczne o specjalności finanse i rachunkowość
2. Inżynieria produkcji na Politechnice

Teraz zamierzam pójść na magisterkę na coś co będzie wykładane w angielskim, ale kierunek, który upatrzyłam zniknął z oferty. :(
# 2011-11-16 19:49
Odpowiedz
2011-11-16 20:06 #
Jestem w II klasie LO na profilu o dumnej nazwie językowo-ekonomiczny, ale moje rozszerzenia nie są już takie dumne: angielski, historia, geografia.
Nie mam sprecyzowanych planów na studia, najbardziej chciałabym studia historyczne, ale boję się ryzyka. Na drugim miejscu jest lingwistyka stosowana lub psychologia.
Wydaje mi się, że będę zdawać podstawową matmę, rozszerzony angielski i możliwe, że także polski. Jako dodatkowe rozszerzona historia/podstawowy francuski(przeraża mnie ustny) - to się jeszcze wybierze. Najwyżej w przypływie szaleństwa wezmę oba.
# 2011-11-16 20:06
Odpowiedz
@Sylviaa7777
@Sylviaa7777
237 książek 285 postów
2011-11-16 20:09 #
a ja zawód wyuczony bardzo piękny i nobilitujący Prawnik na UW, jednak życie zweryfikowało i pracuję w zawodzie jednak w MON ;)) Wam wszytkim dopiero podejmującym decyzje życzę wytrwałości i szczęścia ;) bo jak pamiętam nie wszytko zależy od wiedzy ;) no i tego zaangażowania i wiary , że właśnie "złapaliśmy Pana Boga za nogi" ;) Potem rzeczywistośc wam to odbierze ;) POWODZENIA!
# 2011-11-16 20:09
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-11-17 20:11 #
To ja się jeszcze pochwalę, że ustną maturę z polskiego zaliczyłam na 100%. Siedziałam przed komisją 45 minut, z czego 30 min tak sobie gadałam z kobietami z komisji o książkach :)
# 2011-11-17 20:11
Odpowiedz
@Sylviaa7777
@Sylviaa7777
237 książek 285 postów
2011-11-17 21:30 #
Ależ teraz dziwne rzeczy sie dzieją jakie punkty jakie gimnazja od 6 klasy (mam nadzieje ze sie nie myle). Tylko wieksze stresy sie ludziom robi przez to w i tak juz zestresowanym swiecie, a wiekszosc uczelni i tak wyksztalci bezrobotnych....
# 2011-11-17 21:30
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-11-17 21:48 #
i 6-latki do pierwszej klasy... to będzie tragedia...
# 2011-11-17 21:48
Odpowiedz
2011-11-17 21:52 #
Tez tak sądzę. Po to są starszaki dla 6-latków żeby nadgoniły pierwszaków, jeżeli pominie się ten jeden etap to nie wszystkie dzieci sobie poradzą. Czysta głupota.
# 2011-11-17 21:52
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-11-17 22:22 #
serio? mój synek ma 5 lat i jest właśnie w zerówce w przedszkolu. Cały czas mam nadzieję, że jednak to zmienią...
# 2011-11-17 22:22
Odpowiedz
@finkaa
@finkaa
394 książki 515 postów
2011-11-17 22:48 #
Moim powołaniem od zawsze był zawód nauczyciela. Już w podstawówce moją "bohaterką" została polonistka i przez długie lata chciałam uczyć polskiego. Mniej więcej w późnym gimnazjum, czy może wczesnym liceum (profil turystyczny) zdecydowałam się na anglistykę, bo angielskiego uczyłam się od małego prywatnie, a od gimnazjum także w szkole.

No i proszę, moje marzenia się spełniły. Jestem na piątym roku, praca magisterska powinna już się pisać, a ja walczę z dzieciakami, ucząc angielskiego. Pracuję m.in. w przedszkolu, oraz indywidualnie z jedną 6-latką, która została wysłana do pierwszej klasy i w mgnieniu oka znienawidziła szkołę. :)
# 2011-11-17 22:48
Odpowiedz
@Sylviaa7777
@Sylviaa7777
237 książek 285 postów
2011-11-18 13:59 #
Dla wszystkich zdolniachów brawa, a dla tych młodszych którzy zaczynają edukację życzenia oby wszystko się wyprostowało w edukacji i żeby rodzice zarażali czytaniem książek ;))
# 2011-11-18 13:59
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-11-18 15:24 #
1 liceum : klasa humanistyczna
2 studia : kulturoznawstwo, spec. filmoznawstwo

powołania jako takiego nie mam. ale jestem człowiekiem czynu. hiehiehie.
# 2011-11-18 15:24
Odpowiedz
@Tanashi
@Tanashi
173 książki 504 posty
2011-11-18 16:03 #
Klasa humanistyczna. Humanistką podobno jestem, więc klasa raczej odpowiednia;) I jest to co lubię, dziewięć godzin polskiego, cztery francuskie, cztery angielskie. Filozofia średnio, ale za to w drugiej klasie filmoznawstwo :D Co do przyszłości, plany mam górnolotne, zobaczymy jak to wyjdzie.
# 2011-11-18 16:03
Odpowiedz
@diabolicalady
@diabolicalady
502 książki 874 posty
2011-11-18 17:48 #
plany planami, a co wyjdzie to się nigdy nie wie
# 2011-11-18 17:48
Odpowiedz
@Eta
@Eta
196 książek 248 postów
2011-11-18 18:03 #
Ja na humanistycznym mam pięć polskich, cztery historie, WOS (jeden). No i trzy niemieckie ;) W trzeciej klasie dojdzie mi wiedza o kulturze. ^^
# 2011-11-18 18:03
Odpowiedz
@kzabek
@kzabek
288 książek 132 posty
2011-11-18 18:05 #
A ja obecnie 2 klasa Pro-meda ;)
i tylko 4 biologię i 3 chemie w tygodniu....;/
A dodatkowo jeszcze łacina, niemiecki,angielski..i cała reszta tych bezsensownych przedmiotów. ;]
# 2011-11-18 18:05
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-11-18 22:48 #
a tak w ogóle to nie lubię tego podziału na "humanistów" i "ścisłowców".
# 2011-11-18 22:48
Odpowiedz
@Eta
@Eta
196 książek 248 postów
2011-11-19 08:56 #
@Interplaygirl dlaczego? Chciałabym wiedzieć ;)

Ja mimo tego, że jestem na humanie, lubię chemię, całkiem dobrze radzę sobie z matmą, a z geografią, fizyką i biologią jakoś daję radę (za tymi trzema przedmiotami nie przepadam, co jednak nie oznacza, że kompletnie nic z nich nie łapię ;)
Na humana poszłam, bo żaden inny profil aż tak bardzo mnie nie kręci. Lubię historię i polski i wiem, że to jest to. ;)
# 2011-11-19 08:56
Odpowiedz
@Lena173
@Lena173
189 książek 759 postów
2011-11-19 09:31 #
Hm powiem Wam szczerze, że ja to chyba jednak bardziej ścisłowcem jestem ale takim trochę zakochanym w dzieciach :D

1. W liceum uczęszczałam do klasy o rozszerzonym programie nauczania języka polskiego i historii.
2. Pierwszy kierunek studiów jakich się podjęłam: Zastosowania Matematyki
3. Drugi kierunek studiów: Pedagogika Specjalna: Logopedia z Terapią Pedagogiczną i Glottodydaktyką. - w chwili obecnej spoczywam na barkach humanistyczno-anatomicznych ;)
# 2011-11-19 09:31
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-11-19 10:21 #
bo sprawia, że ludzie idiotycznie się tłumaczą "nie umiem matematyki, bo jestem HUMANISTĄ". zreszta to się zdarza non stop, nadużywanie z wielką dumą śmiesznego tak naprawdę i nic nie znaczącego słowa - humanista.

przecież humaniści w czasach Leonarda da Vinci to byli właśnie ludzie znający się zarówno na astronomii, matematyce, pięknym mówieniu, rysunku, wszystkim! To byli właśnie ludzie z szerokimi zainteresowaniami, a nie prostacy mówiący "a fuj, matematyka, cóż za okropny pomysł, że jest na maturze, przecież ja jestem HUMANISTĄ."

mówię to z całą odpowiedzialnością tego, że sama musiałam dojrzeć do tego, żeby tak na to spojrzeć, ale się udało i cieszę się przeogromnie z tego, że koniec wyimaginowanej laby dla, rzekomych humanistów.
# 2011-11-19 10:21
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wokół kanapy

czyli o tym czego nie ma na kanapie