Przystań Nocnych Marków

@Czekoladowaa – Nie martw się, ja mam to samo, a każdy się dziwi, że ja jeszcze nie wiem, co chciałabym w życiu robić…


@Mery - Dobry wieczór! :D

Dobry wieczór.
Mery czeka końcówka zaspanego dnia z książką. A oczy mi się koleją...

Ojej, ja mam milion planów na życie, tylko potrzeba odwagi do ich realizacji... :)

Cześć Mery!

Nieeeee... ja jednak dzisiaj nic nie zrobię, idę spać chociaż jest 22 i jutro może jakoś wszystko ogarnę...
Dobranoc jednak! :p

Irytacjaa - ale ja już studiuję, a ta wiedza nadal do mnie nie przyszła :D
Catalinka - to Ty masz jakieś testy do zrobienia!:D

@Blac_Vampire Dopiero idę ;p Profil, który sobie wybrałam to bio-chem, chociaż mocniejsza czuję się w przedmiotach humanistycznych ;p

Cześć Mery i dobranoc Mery :DD

@Irytacjaa – A co byś chciała robić, że potrzebujesz odwagi do realizacji tych planów, jeśli można wiedzieć oczywiście? :)

@Mery – Dobranoc!

Ja pewnie szybko dzisiaj nie zasnę, bo spałam w dzień ponad 2 godziny… ;/

ja robię, ale wolno ;D

A ja się pouczę jutro... ;D

@Chmurka – Teraz kończysz gim? Nawet nie wiedziałam, że jesteś w moim wieku. Xd
Ja wybrałam humana, chociaż niektórzy radzili mi ekonoma, ale ja raczej będę szła na studia związane jakoś z humanem, a przekonał nie bardzo na tym profilu rozszerzony angielski czyli bardzo, bardzo dużo tego języka w tygodniu. ^^

angielski - bleeeeee :D

malaM, zgadzam się z Tobą :)

Ooooo, najchętniej podróżowałabym po całym świecie. Albo wyjechałabym uczyć się, albo studiować za granicę, do jakiegoś miejsca, w którym zakochałabym się od pierwszego wejrzenia. :)

Ja myślałam o klasie z rozszerzonym angielskim, ale niestety szybko z tego pomysłu zrezygnowałam, gdyż nie mam daru do języków.

@Irytacjaa – O to widzę tak jak ja. Ja bym chciała zamieszkać w Anglii albo w Hiszpanii, tylko najpierw musiałabym się nauczyć hiszpańskiego, a u mnie niestety nie ma gdzie.

@malaM – angielski blee? Co Ty gadasz, to niemiecki jest blee! :D

Chmurko, ja też nie mam, a przeżyłam rozszerzony angielski bez trudu i niemalże bez nauki. :>

Ja marzę o Paryyyyyyżu. Strasznie.

Nic o niemieckim. :D

Black - sorry, mam przesyt. I sesję :D sesja = angielski ble.

Ja bym chciała mieszkać w Australii albo w Nowej Zelandii, ale kto mi załatwi stały pobyt? :(

@Irytacjaa Czyli jest dla mnie nadzieja? :D Chciałabym umieć angielski, ale jakoś nie chce wchodzić mi do głowy...

Ja praktycznie nauczyłam się porozumiewać w języku angielskim na jakimś poziomie dopiero w LO. Bo w gimnazjum to różni są ludzie, różni nauczyciele...
I wystarczyły mi same lekcje, plus czasami siedziałam przed jakimś pojedynczym sprawdzianem w domu. Na trójkach jechałam. Podejrzewam, że gdybym zaczęła się przykładać to byłyby i czwórki i piątki. :D

Ja nie lubię niemieckiego, wolę niemiecki :)

Ja niemieckiego ani rusz. :<

U mnie o dziwo nie jest tak źle trójki, czwórki i piątki z języków, ale boję się trochę tego rozszerzonego, bo ja mam od 3 klasy podstawówki niemiecki. xD

ja też lubiłam angielski dopóki nie przyszło mi go rozbierać na części pierwsze... niemieckiego nie kumam aniani, ale francuski uwielbiam <3

U mnie koleżanka z klasy miała przez sześć lat w podstawówce niemiecki, a angielski trzy lata w gimnazjum tylko, ale poszła do grupy z rozszerzonym angielskim i - uwaga - była najlepszą uczennicą z tego języka. :D

W każdych szkołach, których patrzyłam i do których chciałam złożyć papiery był właśnie francuski albo rosyjski, ale nie było hiszpańskiego. :(

Ja chętnie pouczyłabym się francuskiego i hiszpańskiego.

Niemiecki mi nawet dobrze szedł, jednak z czasem te wszystkie zaimki, przypadki się ze sobą pomieszały ;p Angielski idzie mi o wiele lepiej ;p

Black - ja w liceum też bardzo chciałam hiszpański, ale miałam do wyboru: rosyjski, niemiecki i francuski. I zakochałam się we francuskim mimo nauczycielki - potwora.