Przystań Nocnych Marków

Plus jest taki, że od razu się nauczę na egzamin. Tylko tak to egzamin jest dopiero 14 lutego, a muszę wszystko perfekcyjnie umieć na 8 lutego

@malaM - Masz takie długie ferie? Też bym tak chciała :) Ja 24. lutego zaczynam praktyki
Chętnie pomogłabym z niemieckim, ale już za dużo nie pamiętam. Tyle lat się uczyłam, a jakoś mój mózg nie chce przyswajać tego języka

A wczoraj się dowiedziałam, że do egzaminu, do którego miałam nie być dopuszczona, jednak jestem dopuszczona, a ów egzamin jest pojutrze :P
To będzie moje czwarte egzamino-zaliczenie w tym tygodniu, nie licząc jednej poprawki :P

Zdrowiej, Black :* Nie daj się chorobie. I ciesz feriami :)

ja uczyłam się niemieckiego 6 lat, ale jedyne co umiem to "ich bin da und ich bin nicht vorbereitet" :)

Little - nie, od wczoraj trwa sesja przez dwa tygodnie, a kolejne dwa to sesja poprawkowa, ale udało mi się pozaliczać w zerówkach, został tylko ten jeden egzamin, na który nie było terminu wcześniej.

Catalinka - nie mam pojęcia o czym mówisz :)

malaM, w tłumaczeniu to brzmi: "jestem obecna i nieprzygotowana" :). Najczęściej wypowiadane zdanie w mojej klasie :)

Na dziś uciekam, muszę się wyspać na ciężki dzień nauki. Dobranoc :)

Ależ się wszystkie pilnie uczycie :-)

Oczywiście :D

I kibicujemy Kamilowi :D

Kamil został bohaterem narodowym :D Szkoda, że nie bardzo ma z kim powalczyć w drużynowych :( Chociaż Maćkowi i Jankowi też na pewno należy się uznanie.

Ja tam w nich wierzę. Mam nadzieję na medal, nie ważne jaki, bo tutaj jednak będzie trudniej. Kibicuję im z całego serca i będę się cieszyć nawet z brązu. :D

Szkoda, że Żyła nie skacze już tak, jak na początku sezonu. Była forma, a tu nagle trach i formy brak

Maćka trochę szkoda, bo te drugi skok byłby naprawdę bardzo udany, gdyby nie ten dziwny, podejrzany podmuch

Nawet ja ostatnio zamieniłam się w kibica, a to już coś znaczy. Zwykle jakoś do sportowych wydarzeń nie bardzo mnie ciągnie, a teraz można powiedzieć wiernie śledzę. To chyba przez te ferie...;)

Nie mówmy nic o feriach, bo moje właśnie się skończą za 1 godzinę i 55 minut. :<

Ja wolę nie mówić o moim dzisiejszym zderzeniu z rzeczywistością. Jeszcze tyle sprawdzianów/klasówek mnie teraz czeka, że nawet nie chcę myśleć.

Mnie czeka 6 dni praktyk w przyszłym tyg - w tym 4 dni po 11 h :P Zostanę zombie!

@Amelia - dasz radę :) Uporządkujesz sobie wszystko, zaplanujesz i przestanie być straszne

O Matko! Współczuję little. Ale chociaż to praktyki, także na pewno będzie się coś działo ciekawego i szybko zleci.;)
Właśnie po uporządkowaniu przeraża mnie to jeszcze bardziej. Najbliższe dwa tygodnie nie żyję.:)

Ojej, Little współczuję! Ja jestem po sesji i teraz do marca mam wolne, bo trwa sesja poprawkowa :-)

Cześć :)). Melduję, że sesja zakończona pomyślnie, chociaż nie bez ogromnego stresu. Co u Was dobrego? :)

@Catalinka - Gratuluję! :)

A u mnie podobnie, jak u @Amelii. Dzisiaj miałam naprawdę świetny dzień, bo luźne lekcje, jak nigdy. Ale za to jutro najgorszy... A jeszcze pojutrze czeka mnie ściąganie szwów, czego boję się jeszcze bardziej niż tego zabiegu. ;_;

A dzisiaj z nudów założyłam dwa Instagramy, czyli wszystko, żeby tylko się nie uczyć...

Dzięki :). Dzisiaj zobaczyłam swój plan na nowy semestr i doszłam do wniosku, że przestaję chodzić na wykłady. Bo siedzenie na ćwiczeniach od 8 do 15 z 5 minutowymi przerwami i od 15.15 do 19.25 na ćwiczeniach też z takimi przerwami to zdecydowanie nie na moje nerwy :)

jest tu kto? :)

Jestem ja, oczywiście. :)

Black zawsze na posterunku :)
A ja uczę się leków

Little, zawsze zapominam co studiujesz. Przypomnij mi, proszę :D

pielęgniarstwo :P

Czeeeść :)

Cześć :)

Hej Wam. Co tam u Was słychać? :)

U mnie zaczął się nowy semestr i mam tak beznadziejny plan, że nie wyrabiam :( od 8 do 18 siedzę na uczelni, nie mówiąc, że układał go ktoś niekompetentny bo zajęcia się na siebie nakładają i musimy być w kliku miejscach naraz...

A u Ciebie?:)

Też mam beznadziejny plan. I się nadziwić nie mogę, że się karnawał kończy, tak mi czas szybko leci :). Black jak Twoje zdrówko?