Czemu mieliby tłumaczyć, skoro pozostałych nie tłumaczą, a poza tym nie wiem nawet czy planują to wydać :P Osobiście uważam, że "Maybe someday" brzmi lepiej niż "Może kiedyś".
O dziewczynie (22 lata), która studiuje, mieszka z przyjaciółką i swoim chłopakiem, a wieczorami siada na balkonie i słucha jak sąsiad gra na gitarze, układając w głowie teksty do jego muzyki. W dnu urodzin dowiaduje się, że chłopak zdradza ją ze współlokatorką i nawiązuje bliższą znajomość z tym sąsiadem, który okazuje się głuchoniemy. Razem piszą piosenki - on muzykę, ona teksty.