Ja też gram :-) on-line to w mondozoo bo tam nie trzeba być codziennie, stworzyłam sobie zoo i o nie dbam jak mam czas, bo tam doba liczy się od wejścia w danym dniu do wejścia w innym, poza tym to lubiłam w szachy, mój mąż jest "antygraczem" i w nic nie gra, u teściów to w kości trzaskamy, a przypomniało mi się, że na komputerze mam wgraną japońską grę Kyodai i jak byłam w ciąży to non stop ciskałam w te klocki teraz co jakiś czas ale bardzo ją lubię