Wypowiem się jako matka dziecka rozpoczynającego swoją przygodę z czytaniem.
Zacznę od plusów: duża czcionka ułatwiająca czytanie. Proste słownictwo i stosunkowo proste zdania. Ładna szata graficzna. Na zakończenie książeczki zestaw pytań z odpowiedziami do wyboru jako sprawdzenie umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Minusem jest dziwna treść historyjki.... Uwaga, tu pojawi się spojler: Rzecz dzieje się w japońskiej prowincji. Sztukmistrz występuje z małpką, która z biegiem lat starzeje się i jest mniej sprawna. Chce ją sprzedać do rzeźni. Małpa radzi się mądrego dzika w jaki sposób zostać w domu swojego właściciela. Sposobem okazuje się symulacja porwania dziecka pana i heroiczna akcja ratunkowa niemowlaka. Małpka staje się bohaterem domu...
Czuję się rozczarowana. Spodziewałam się jakiegoś morału, nutki edukacyjnej dla rozwijającego się umysłu dziecka. Dostałam opowieść o tym, że kradzież i oszustwo popłaca. Nie tego się spodziewałam....
Wystawiam ocenę dobrą tylko dlatego, że plusów książeczki jest więcej.