Opinia na temat książki Wiosna zaginionych

@gosia.zalewska12 @gosia.zalewska12 · 2020-09-08 05:09:11
Przeczytane
Krystyna jest emerytowaną policjantką. Jako młoda dziewczyna straciła w tajemniczych okolicznościach brata. Ta sprawa do tej pory nie daje jej spokoju. Pewnego dnia, po ponad pięćdziesięciu latach, spotyka Jacka, jedyną osobę, która może coś wiedzieć na temat jej brata. Osobę, która być może tego brata zabiła. Jacek mieszka w okolicy i Krystyna postanawia złożyć mu wizytę. Chce dowiedzieć się tak na prawdę, co wtedy się wydarzyło, jak zginął jej brat. Gdy jednak wchodzi do jego domu odnajduje zwłoki Jacka. Jest świadoma tego, że gdy tylko wyjdzie na jaw, że była na miejscu zbrodni, będzie pierwszą podejrzaną. Krystyna wykorzystuje swoje kontakty w przeszłości i prowadzi własne śledztwo. I nic nie będzie takie jakie się wydaje!
Książka dobra, a nawet bardzo dobra. Dużo się dzieje, a zakończenie zaskakuje i tak powinno być w dobrym kryminale. I czyta się bardzo dobrze. Na końcu wszystko się tak dokładnie nie wyjaśnia, a to dlatego, że będą kolejne części,. na które już z niecierpliwością czekam:)
Ocena:
Data przeczytania: 2020-09-07
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wiosna zaginionych
Wiosna zaginionych
Anna Kańtoch
7.4/10
Cykl: Krystyna Lesińska, tom 1

Krystyna, emerytowana policjantka, jako młoda dziewczyna straciła w tajemniczych okolicznościach brata. W 1963 roku piątka studentów, dwie dziewczyny i trzech chłopaków, wyruszyła w Tatry, troje z ni...

Komentarze

Pozostałe opinie

Kańtoch robi coś niezwykłego - tworzy bardzo nieszablonową i niestereotypową postać, po czym wrzuca ją w okoliczności, w których nikt nie spodziewałby się starszej pani. główna bohaterka wyrywa się z...

@lemnisace@lemnisace

Moje pierwsze podejście do powieści Anny Kańtoch. Książka ani świetna, ani słaba, ot - taka sobie, kryminał jakich wiele. Czytałam bez wypieków na twarzy, zapowiadało się nieźle, potem coś się rozlaz...

EK
@EwaK.

"Wiosna zaginionych" to pierwszy tom trylogii, w którym poznajemy główną bohaterkę serii, Krystynę Lesińską, emerytowaną policjantkę. Chociaż kobieta ma siedemdziesiątkę na karku, wciąż jest aktywna,...

"Nie czułam się staruszką, ale tak wyglądałam i cieszyłam się z tego, ponieważ staruszki nie są groźne, staruszek nikt nie podejrzewa, a ja wiedziałam już, że zamierzam popełnić przestępstwo." Można...