Opinia na temat książki Wroną po Stanach

@miedzytytulami @miedzytytulami · 2021-01-28 10:29:26
Przeczytane
Gdyby ten rok był normalny, właśnie szukałabym lotu na Florydę. A skoro nie mogę, będę moich chłopaków katować kubańską kanapką według przepisu z książki. Bo Kuba, obok Omanu i Dominikany, jest miejscem w którym jestem absolutnie zakochana. Dlatego chciałabym zobaczyć na własne oczy, jaki wpływ na Florydę mają Kubańczycy. Poza tym to Floryda, sami rozumiecie - palmy i ciepło zawsze w cenie.
.
Książka napisana przez @marcin_wrona Maję i Janka, to cudowny przewodnik po rodzinnych podróżach. Taki prawdziwy, pokazujący to, co rzeczywiście warto zobaczyć, bez tej całej nadętej komercjalizacji, którą można znaleźć w zwykłych przewodnikach. Ciepłe rodzinne anegdoty przeplatają się z niesamowitymi przepisami (przynajmniej połowę mam ochotę przetestować we własnej kuchni!) i zdjęciami, które przez to, że nie są idealne, bo wyciągnięte z rodzinnego albumu, a nie z profesjonalnej sesji dają poczucie realności. Pokochałam Stany widziane oczami małych Wron! To niesamowite, że można tak napisać książkę, że czytelnikowi nie pozostaje nic innego, jak spakować walizkę i zobaczyć to wszystko na własne oczy! Chylę czoła przed autorami i z niecierpliwością odliczam czas do momentu, w którym będę mogła spakować walizki!
Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-21
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wroną po Stanach
Wroną po Stanach
Marcin Wrona
7.8/10

Marcin Wrona, amerykański korespondent telewizji TVN mieszka w Stanach Zjednoczonych od 2006 roku. Jego córka Maja mieszka tam od trzeciego roku życia, syn Jaś urodził się w USA. Cała rodzina uwielbi...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nie wiem, czy wiecie Państwo, czy nie, ale gram namiętnie w Totolotka. Dlaczego? Żeby spełnić swoje najskrytsze marzenia. Jednym z nich jest podróż do Stanów Zjednoczonych i zjechanie jej wypożyczony...

„Wroną po stanach” to niezwykle ciekawa i wciągająca lektura, którą czyta się wyjątkowo szybko i przyjemnie. Marcin Wrona mieszka w Stanach Zjednoczonych od 2006r. i chyba nie ma osoby, która nie sły...

"Wroną po Stanach" jest książką, która nie daje ani na chwilę odetchnąć odbiorcy. Bardzo cenię pracę korespondenta w USA Marcina Wrony i dlatego sięgnęłam po ten tytuł. Natomiast w tej książce podob...