Opinia na temat książki Zaczarowana zima w Olszowym Jarze

@Szarym.okiem @Szarym.okiem · 2024-03-21 18:48:01
Przeczytane A_żółte Stoją na półce W świątecznym klimacie
Zakochałam się. W tej świątecznej atmosferze, zapachu świerku i jodły, cudownych dekoracjach i wiekowym domu z duszą. Myślałam że to ja mam hopla na punkcie Bożego Narodzenia ale główna bohaterka "Zaczarowanej zimy w Olszowym Jarze" zdecydowanie mnie przebija.

W tej opowieści z daleka czuć klimat zbliżających się Świąt, mimo, że akcja zaczyna się kilka tygodni wczesniej. Fabuła jest dobrze przemyślana, kompletna, choć zakończenie wyraźnie zapowiada dalszy ciąg. Olszowym Jar to niezwykle urokliwe i ciepłe miejsce. Wydawałoby się że nawet magiczne i bajkowe, aczkolwiek w całej historii nie brakuje też komplikacji, tajemnic i trudnych relacji. Dzięki temu nie ma się wrażenia że całość jest oderwana od rzeczywistości i zbyt cukierkowa.

W okresie przedświątecznym potrzeba nam takich powieści. Dających wsparcie i nadzieję na lepsze jutro. Pokazujących, że mimo początkowych problemów, chwil zwątpienia i załamania, wszystko da się ułożyć, a w trudnych momentach okazuje się, że mamy w sobie siłę, która pozwala dokonać rzeczy prawie niemożliwych. Jest to kolejna książka, która trafia na listę ulubionych, do których pewnie będę wracać nie raz :)
Ocena:
Data przeczytania: 2022-12-18
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Zaczarowana zima w Olszowym Jarze
Joanna Tekieli
7.6/10
Cykl: Olszowy Jar, tom 1

Śnieżna, mroźna, słodka i przytulna - taka jest zima w Olszowym Jarze. Otuli cię i przeniesie w inny świat, w którym wszystko jest proste i układa się tak, jak tego pragniemy. Olszowy Jar to mała ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo dobrze mi się czytało tę książkę, pasowała do świątecznego klimatu, jest taka łagodna, ciepła, wszystkie problemy Weroniki rozwiązują się jakoś tak same, aż przyjemnie poczytać, jak coś się ta...

Pewnie zastanawiacie się dlaczego wiosną, która coś nie może zebrać się, czytam książkę, której akcja osadzona jest w zupełnie innej porze roku? Z dwóch powodów. „Zaczarowana zima” to pierwszy tom cy...

Muszę przyznać, że to jedna z nielicznych powieści świątecznych, w której odnalazłam tę prawdziwą magię Bożego Narodzenia, chociaż zachowanie głównej bohaterki momentami wydało mi się lekko przesadzo...

Małgosia i Weronika to kuzynki. Gosia planuje wrócić do Olszowego Jaru, miejscowości, w której się wychowała i spędzała wakacje, ferie z Weroniką. Mąż Małgosi prosi Werkę, aby przywróciła dusze domu ...

ON
@onaczytanoca