Opinia na temat książki Nie ma tego złego

@Banshee22 @Banshee22 · 2022-12-30 16:30:34
Przeczytane
Ostatnio książka przeczytana w 2022 roku i jednocześnie książka, która zdecydowanie podbija średnią ocenę lektur przeczytanych w tym roku. Pan Marcin Mortka dostarczył nam opowieść o sześciu wspaniałych bohaterach. Ekipa do zadań specjalnych złożona z dawnego wojskowego kucharza, byłego rycerza, guślarza, elfa, goblina i krasnoluda bawi, uczy, wychowuje.
Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Autor ma bardzo przyjemny styl, a dzięki temu, że została ona opowiedziana przez Edmunda Kociołka, nabrała dodatkowego charakteru. Szczególnie bawiły mnie listy głównego bohatera do żony, który chcąc sprawić by ta się nie martwiła,odrobinęprzeinacza fakty dotyczące ich wyprawy.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-12-30
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nie ma tego złego
3 wydania
Nie ma tego złego
Marcin Mortka
7.5/10

Jedni mówią, że Złe to kraina za Gwiżdżącymi Górami. Inni utrzymują, że Złe to wszyscy, których Dolina wygnała, w tym magowie. Mieszkają w górach i hodują w sobie nienawiść, aż nie mogą jej znieść – ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Gdybym miała oceniać po okładce, to dałabym 9 punktów. I byłoby to nieszczere. Dłuży mi się, nie czuję chemii w zespole (niby się znają i lubią, ale co rusz jest podkreślane, że kolega z drużyny to ...

Taka tam powieść na zimowy wieczór. Rozrywka jest, bohaterowie fajni, przygoda wciągająca. Niczego jej nie brakuje. Trochę tylko takie to generyczne wszystko, ale jak nie ma się wysokich wymagań, to ...

@krysztyna@krysztyna

Marcina Mortkę znałam bardziej jako tłumacza moich ulubionych książek Sarah J. Maas. O Edmundzie Kociołku słyszałam wiele, w końcu wpadł w moje ręce. I wiecie co? To była przepyszna lektura! Zatapiaj...

Kociołek i spółka, czyli drużyna do zadań specjalnych - bijatyki, dworskie spiski, walka z potworami i dobra kuchnia. Jeśli macie ochotę na lekką i zabawną książkę fantasy, to „Nie ma tego złego”...