Opinia na temat książki Święta po sąsiedzku

@mloda_mama_czyta @mloda_mama_czyta · 2023-12-12 13:30:18
Przeczytane
Rose i Jason znają się bardzo dobrze, są sąsiadami. Jednak nie myślcie sobie, że takimi którzy chodzą do siebie pożyczyć szklankę cukru. O nie! Już woleliby iść w śnieżycę 10 km lub nie mieć ciasta niż pomóc sobie wzajemnie 😈.
A to wszystko za sprawą jednego żartu, który ciągnie się latami... Cóż... Oni się nienawidzą. Jednak jest jedna śmieszna sprawa.
Dziadek Rose i babcia Jasona to prawdziwi przyjaciele często się spotykają a raz w miesiącu nawet młodsi są zmuszeni uczestniczyć w ich spotkaniu... 🤭🤭
Jednak dziadkowie na tym nie poprzestają, wymyślili sobie wspólne świeta... I to ... Nie byle jakie! Och nie dość, że świeta trzeba spędzić z wrogiem to jeszcze ktoś je musi przygotować... Oj... Tu się dzieje!

Kochani, jestem totalnie zakochana w okładce tej książki, tulę ją i nie mogę się ucieszyć. To moje pierwsze spotkanie ze świateczną Anią Wolf, choć wiem, że jest jeszcze jedna powieść.. i wiecie co? Bardzo mi się spodobała. Pozwoliła mi wyluzować, uświadomić, że nie tylko ja spędzam świeta z wrogami 🤣 choć u mnie na pewno nie jest tak romantycznie... Cóż.. wiadomo były takie momenty, w które trudno uwierzyć, ale to jest książka. Trochę dystansu moi drodzy 🤭 Zdecydowanie udana pozycja. W której po raz kolejny uświadamiam sobie, że seniorzy w książce to obowiązek 🤣 No i bardzo zaimponowała mi Rose, która opanowała zemsty a się nie poddawała!

Szybciutko kupujcie! Jeszcze macie czas ❤️

Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-03
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Święta po sąsiedzku
Święta po sąsiedzku
Anna Wolf
7.7/10

Rose i Jason są sąsiadami, ale nie jest to dla nich powodem do radości. Wręcz przeciwnie: jeśli można powiedzieć, że cokolwiek ich łączy, to tylko wzajemna niechęć. Jason mieszka ze swoją babcią, Ros...

Komentarze

Pozostałe opinie

Rose i Jason są sąsiadami, ale nie jest to dla nich powodem do radości. Wręcz przeciwnie: jeśli można powiedzieć, że cokolwiek ich łączy, to tylko wzajemna niechęć. Jason mieszka ze swoją babcią, Ros...

„Gdy nadarza się okazja, łap ją, a dopiero później myśl. Albo najlepiej nie myśl wcale. Zbyt dużo myślenia szkodzi” Do powieści „Święta po sąsiedzku” Anny Wolf przyciągnął mnie opis i przyjemna dla ...

SZ
@l.szarna

Jestem bardzo wyrozumiała dla świątecznych powieści, to jedyny gatunek, w którym toleruję nadmiar "cukru w cukrze" i nie rzygam przy tym tęczą. Jednak wszystko ma swoje granice, a jedną z nich jest k...

Święta po sąsiedzku to pierwsza świąteczna książka, w której poczułam klimat świat. Tutaj święta trwają od początku książki do końca. I zima nas nie opuszcza. Również się zdziwiłam, że w tej książce...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl