Opinia na temat książki Abominacja

@martyna.153 @martyna.153 · 2024-02-10 22:12:29
Przeczytane
Wydawca reklamuje „Abominację” jako „mrożący krew w żyłach opowieść…”. No właśnie, wydawcy lubią przesadzać, żeby zachęcić czytelnika, by ten sięgnął po jego książkę. (Choć w przypadku Simmonsa raczej nie trzeba szczególnie nikogo zachęcać). Na pewno nie jest to horror ani powieść mrożąca krew w żyłach, no chyba że wziąć pod uwagę przeszywające zimno na Evereście. To zdecydowanie powieść historyczna, doprawiona szczyptą (dosłownie szczyptą) grozy, opisująca – z ogromną dbałością o szczegóły – wyprawy na Mount Everest w latach 20. XX wieku. Jak to u Simmonsa, nie ma drogi na skróty, nie ma wartkiej akcji, dla której historia byłaby tylko kiepsko skleconą scenerią. Autor zaprasza czytelnika do podróży mozolnej, wręcz ślamazarnej, z wieloma postojami, wymagającej skupienia i uwagi. Czy to czegoś nie przypomina? Tak, to trochę jak wspinaczka. Dlatego trzeba przebrnąć przez skrupulatne opisy sprzętu wspinaczkowego (choć wierzę, że dla wielu były to smakowite kąski),by powoli wsiąkać w atmosferę gór, poznać realia wspinaczy, którzy na początku XX wieku rzucali wyzwania najwyższym szczytom. Opisy ubrań, sprzętu, nowinki, które przez jednych były przyjmowane z entuzjazmem, przez innych krytykowane, sposób pozyskiwania funduszy, przygotowanie takiej wyprawy, a także rywalizację między wspinaczami, a nawet całymi państwami. Później trudne, wręcz mordercze warunki wyprawy na wierzchołek świata, zmagania z górami, nawet walka, bo to przecież walka, skoro klimat w najwyższych partiach Himalajów zabijał mózg. Owszem, zapewne dobrze zrobiłaby książce zmiana proporcji, czyli wspomniany wątek grozy mógłby zostać wprowadzony znacznie wcześniej, poza kilkoma sygnałami pojawia się pod koniec książki, ale Simmons przyjął pewną koncepcję i był jej wierny.

Nie można bowiem zapomnieć, że książka to zredagowane wspomnienia Perry’ego, amerykańskiego wspinacza, bohatera powieści i narratora. „Abominacja” – według zaproponowanego przez Simmonsa wstępu – to wspomnienia prawie dziewięćdziesięcioletniego starca. Nie dziwi więc fakt, że pełno w niej szczegółów, które dla innych wydają się mało ważne, wręcz nużące – to swego rodzaju hołd tamtym czasom, tamtym wydarzeniom i tamtym ludziom. Przyjaciołom. Bo też nie da się ukryć, że „Abominacja” jest historią przyjaźni, która rodzi się w najtrudniejszych warunkach. Wyselekcjonowane przez dziesiątki lat wspomnienia Jake’a mają przywrócić światu sylwetki nietuzinkowych osób, które narrator po prostu kochał, którym – mimo wytykanych im wad – należał się szacunek i których podziwiał. Dlatego też wielka historia w tej powieści musiała ustąpić miejsca życiorysom „zwykłym”, które dla pewnego starca były ważniejsze niż dzieje świata.

Nie jest to najlepsza powieść Simmonsa, czy raczej moja ulubiona (choć BARDZO DOBRA),niemniej potwierdza jego kunszt pisarski, tym że umie poruszać się w różnych konwencjach, tym że fabuła scala się z przyjętą formą, co dowodzi, że jednak Simmons wielkim pisarzem jest.
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Abominacja
2 wydania
Abominacja
Dan Simmons
7.1/10

Dan Simmons, kojarzony przez chyba każdego fana science fiction za sprawą popularnego i słusznie nagradzanego z cyklu "Hyperion", dał się też poznać miłośnikom grozy fenomenalnym "Terrorem", który w ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nuda straszliwa. Grubo ponad sześćset stron, a gdyby wywalić większą część niepotrzebnych opisów, to objętość by się skurczyła do okolic 250. Opisy są tu zresztą największą bolączką, bo ich ślamazarn...

Wciągająca powieść rozrywkowa z powodzeniem mieszająca gatunki - powieść przygodową, sensacyjną, historyczną, z dodatkiem gore i elementami thrillera. Fantastyki właściwie w niej nie ma (?), a jeśli ...

Wspaniała historia z jednym potworem.

DA
@damian.moric

Tematem przewodnim dzieła jest organizacja w 1925 roku wyprawy „ratunkowej“ na Mount Everest, której celem ma być odnalezienie ciała młodego lorda Bromley‘a, który wraz ze swym towarzyszem Meyer‘em ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl