Opinia na temat książki Akimudy

@zooba @zooba · 2019-11-27 02:34:48
Przeczytane Klub mola książkowego
"Akimudy" spisałam na straty po przeczytaniu około 150 stron. Do strony 94 męczyłam się bardzo, reszta była lepsza, ale niewystarczająco dobra.
To było jak zupa eintopf jak to się u nas mówi, czyli wszystko co masz ugotowane razem. Metafizyka, wulgarność, absurd, całkiem celne obserwacje i ciekawe metafory, zombie, chaos, bezpieka - może gdzieś pod koniec ląduje UFO? Nie sprawdziłam. Klimat absurdu nie przeszkadzałby mi, gdyby reszta nie była taka przegadana, rozbuchana, nadmierna.
Gdzieś tutaj na LC przeczytałam dziś cytat mniej więcej taki: To, że książka się dobrze czyta, nie oznacza, że jest czytadłem. Analogicznie: to, że jest trudna w odbiorze, nie oznacza, że jest wybitna.
Ocena:
Data przeczytania: 2015-04-16
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Akimudy
Akimudy
Wiktor Jerofiejew
7.5/10

Akimudy to wszystko i nic. Może wyspa, może archipelag, może państwo, może raj. Tam Stalin w drużynie złych gra w siatkówkę plażową z drużyną dobrych i twierdzi, że za życia postępował ściśle według E...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka, która zafascynowała mnie podobnie jak „Dobry Stalin ” tegoż autora. Choć pisane w zupełnie odmiennym stylu, to łączy je na pewno jedno - niesamowity zmysł obserwacyjny autora i jego błyskotli...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl