Opinia na temat książki Bądź dobra dla zwierząt

@asach1 @asach1 · 2023-11-13 17:45:53
Przeczytane
„ Złe uczynki nikomu nie ujdą na sucho.” (str.30)

Cieniutka książka o pesymistycznym zabarwieniu. Prawdę mówiąc nie bardzo przypadła mi do gustu, pomimo iż porusza ważny problem.

Kiedy Anna ma trzy lata jej rodzice się rozwodzą. Równo podzielili swój majątek między siebie, pozostała tylko kwestia dziecka. Później miały miejsce wizyty w ośrodku pomocy społecznej i podpisanie umowy dotyczącej opieki nad dzieckiem.

Dla Karen mimo iż podpisała umowę był to ogromny cios. Nie było dla niej łatwe dzielić się opieką nad dzieckiem. Wiązało się to z podejmowaniem decyzji, dokonywaniem wyborów i czasowym ułożeniem sobie życia bez dziecka, kiedy przebywało u męża.

W tym czasie musiała uśmierzać paniczny lęk i destrukcyjne myśli. Miała wiele momentów zwątpienia czy jest dobrą matką. Bardzo często zadawała sobie to pytanie. Miała świadomość, że małżeństwo jej nie wyszło i myślała że poniosła porażkę w wychowaniu dziecka. Nocą dręczyły ją koszmary.

Wracała wspomnieniami do przeszłości kiedy Ania się urodziła, jak jeszcze w związku małżeńskim było dobrze. A później było coraz gorzej. Za każdym razem kiedy odwoziła córkę do męża przeżywała katusze. Nie potrafiła zagospodarować sobie czasu, kiedy córki nie było. Nawet jak sobie coś zaplanowała to szybko z tego rezygnowała. Lecz kiedy córka była u niej była nieobecna duchem. Ciągle wypytywała córkę jak było u ojca i co się w tym czasie działo.

Dużo czytała. Szczególnie o zwierzętach. Jak reagują kiedy zabiera się je od matki.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-11-13
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bądź dobra dla zwierząt
Bądź dobra dla zwierząt
Monica Isakstuen
5.8/10
Seria: Powieść (Czarne)

Wszystko zaczęło się od tego, że Karen zdradziły jej własne palce. Podpisały to, co zostało jej podsunięte, i udawały, że należą do kobiety nowoczesnej. Po rozstaniu z mężem w rozsądny sposób podzie...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niezbyt obszerna, więc można ją przeczytać w dwie godziny, ale nie wiem czy warto poświęcać czas, bo raczej nic nie wnosi do życia

Podczas czytania tej książki zjadłam rekordowe jak na moje możliwości ilości czekolady. Czułam potrzebę zasmakowania choć odrobiny słodyczy, bo zrównoważyć odczucia towarzyszące mi podczas czytania t...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl