Muszę przyznać, że dość rzadko sięgam po autobiografię. Jednak jako prawdziwa fanka Harrego Pottera nie moglam pominąć autobiografii jednego z kluczowych bohaterów filmu.
Tom tak naprawdę zabiera nas za kulisy swojego życia i pokazuję jasne oraz ciemne strony okresu, który wywrócił jego życie do góry nogami. Jeżeli sądzicie, że są to wyłącznie opowieści z planu to grubo się mylicie. Owszem jest kilka smaczków przez które nawet zdarzało się płakać ze śmiechu, ale prawda jest taka, że to opowieść przede wszystkim o życiu i jego różnych odcieniach. Autor/aktor bez skrępowania opowiada o swoich nałogach i tym jak sobie z nimi nie radził co o mały włos go nie zniszczyło. Jednak obok tego czytamy o miłości, przyjaźni i rodzinie, która była zupełnym przeciwieństwem Malfoyów.
„Draco Malfoy, postać, która przyniosła mi największą sławę, był tylko dzieckiem, urodzonym w pozbawionej ciepła, brutalnej rodzinie. Moja własna rodzina była zupełnie inna. Zżyta, kochająca, chaotyczna i pomocna, stanowiła centrum mojego wczesnego życia.”
Świetnym uzupełnieniem ciekawej treści są realistyczne fotografie z prywatnego albumu Feltona oraz przede wszystkim luźny styl, którym została napisana książka. Dzięki temu książkę czyta się jak pamiętnik przez który się płynie.
„Po drugiej stronie różdżki” to naprawdę dobra autobiografia, która pozwala nam poznać aktora z zupełnie nowej perspektywy. Po lekturze jestem...