O dzieciństwie Augustena Burroughsa można powiedzieć wszystko, oprócz tego, że było konwencjonalne. Przypadło na lata 70., czasy amerykańskiej fascynacji psychoanalizą, swobodą seksualną i poezją konf...
Obrzydliwa, denerwująca, nie dla mnie. Nie dałam rady. Po co się męczyć, jeżeli nie ma się żadnej przyjemności z czytania? W życiu sama nie wybrałabym tej książki, ale pożyczyła mi ją koleżanka. Jutr...
W rzeczywistości Augustena nic nie jest czarne albo biale - nie ma jednak tam również żadnego odcienia szarości. W jego świecie sprawy są albo zielone, albo niebieskie, czasem różnokolorowe, ale nigdy...
niepowtarzalna. wyrywa czytelnika ze świata bajek w dziwną rzeczywistośc, gdzie nie wszystko jest takie jak wygląda na pierwszy rzut oka.