Chyba jeszcze nigdy w życiu nie widziałam tylu błędów w żadnym polskim wydaniu mang. Tomik chyba nie przeszedł korekty, bo w co drugim zdaniu nie ma odpowiednio wstawionych przecinków, o "ogonkach" liter ą, ę, nie mówiąc. Bardzo spodobał mi się dodatek kończący tomik. Taka miła wstawka.
W Roanapur w przedziwnych okolicznościach giną przeróżni gangsterzy. Hotel Moskwa wszczyna śledztwo, by móc zemścić się na mordercach. Aby wesprzeć swych ludzi, Bałałajka wyznacza nagrodę, przez co w ...