Dlaczego taka wysoka ocena przy innych opiniach "bomba - niewypał"? Otóż... książkę czyta się super szybko. Może dlatego, że czytałam od a do z i przeważnie "spieszyło mi się", żeby jak najprędzej dotrzeć do opisów moich ulubieńców. Ponieważ nie oglądam "magla" ani nie zaglądam do plotkarskiej prasy pozycja ta zaspokoiła moją potrzebę "podglądania" tych mniej lub bardziej znanych. Do samej autorki mam stosunek obojętny, ale uważam, że ma prawo do "lubienia" i "nielubienia" tak samo jak ja bez względu czy nasze gusta pokrywają się czy też nie (na szczęście dla moich ulubieńców w miarę się pokrywają). Być może było za mało ostro, za mało pikantnie, a chwilami brakowało jeszcze paru uzasadnień... ale dla mnie taka dawka plotek jest wystarczająca. Ot, wystarczyło szybkie czytanie i odpowiednia dawka, żeby dostać ocenę bardzo dobrą (no może jeszcze trochę przekory wobec tych bardziej rozczarowanych)