Polecam - bardziej nawet niż wersję papierową. Książka czytana z takim nerwem, złością, jakby miało to skruszyć skały. Dodaje to dodatkowego smaku tym cholernie brutalnym opisom obyczajowym.
Niemniej - tylko dla facetów, tylko po 30. i zdecydowanie nie dla księży. w wojski trzeba było być, by to zrozumieć.
„CH.W.D.A.B. Kroniki 2005-2006” to częściowo autobiograficzne, brutalne w formie i treści zapiski autora, mieszkającego w Prokocimiu – odległej dzielnicy Krakowa. Książka dokumentuje świat widziany w ...