Opinia na temat książki Cherub

Ło matko, ależ to były emocje!

"Cherub" to zaproszenie do mrocznego, brutalnego i nieznającego granic przyzwoitości świata BDSM. Igor Brudny po raz kolejny musi stawić czoła psychopatycznemu mordercy, który w dodatku wydaje się być w jakiś sposób powiązany z jego przeszłością.

Wyobraźnia autora najwyraźniej nie zna granic, bo kolejne odsłony cyklu są nie tylko przerażające, ale również zaskakują głębokim rozpracowaniem tematu. Mimo że tematyka nie jest nowa i podobne wątki spotykałam już w wielu powieściach, to i tak dałam się ponieść nowej perspektywie, wszechogarniającej atmosferze grozy, gęstej od podejrzeń, momentami wręcz obrzydliwej.

Niejaka pani Szczypenko, czyli mój big problem od pierwszego tomu, wreszcie został unieszkodliwiony.

Cudowna jest relacja Igora i Lenki. Ten samotny wilk wreszcie zapuszcza jakieś korzenie i pokazuje emocje.

Czarnecki to mój prawdziwy superhero!

Dawno już nie czytałam cyklu tak kompulsywnie. Ciekawe, ile jeszcze nocy ukradnie mi Brudny? Szczególnie że autor ma skłonność do spektakularnych zakończeń, co wręcz wymusza sięgnięcie po kolejną część...