To nie jest zła powieść , chociaż jakby rzeczywiście jak twierdzą niektórzy czytelnicy , słabsza od poprzednich . Historia opowiedziana przez autorkę dzieje się w latach 30 - 40 poprzedniego stulecia . Trzy dziewczyny w podobnym wieku poznają się przy okazji przesłuchania do pracy tancerki w nocnym klubie Forbidden City . Grace , Ruby i Helen , stają się niemal nierozłączne . Wszystkie trzy urodziły się w Ameryce , lecz każda z nich pochodzi z różnych kulturowo rodzin . W jednej rodzinie kultywuje się Amerykę jako ojczyznę i zabrania się nawet mówić po chiński , w innej dla odmiany jest zupełnie odwrotnie . Każda z dziewczyn ma też '' swoje za uszami '' . Każda przeżyła jakąś tragedię mniej lub bardziej bolesną . Są jak trzej muszkieterowie . Ale czy na pewno ? To jakby tylko jedna strona medalu i ich przyjaźni . Druga strona to ciągłe napięcie , oskarżania , knucie , rywalizacja nie zawsze '' czysta '' . Mimo wielu różnic psychologicznych kreowanych postaciach trzech młodych kobiet , żadnej z nich nie polubiłam , miałam wrażenie że każda jest jakaś '' brudna '' , infantylna i snobistyczna , nie chciałabym mieć żadnej z nich za przyjaciółkę . Wszystkie ich poczynania i dokonania dzieją się na tle trwającej wojny , co też powoduje spore zawirowania w życiu dziewczyn . To dobra powieść , ale tylko tyle , brakowało mi emocji jakie wyzwoliły we mnie inne książki tej autorki , chociażby '' Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz '' . Od tamtej nie mogłam się oderwać . Tą czasem z niecierpliwością przeglądałam do przodu , patrząc jak daleko jeszcze do końca . Ciekawym zabiegiem było skonstruowanie narracji tak by '' mówiły '' wszystkie trzy po kolei . To duży plus . Książka warta przeczytania , jeśli ktoś lubi prozę tej autorki , ale zachwytów nie gwarantuję .