Powieść o życiu Ślązaków, od lat 30. XX wieku do czasów powojennych.
Autor używający pseudonimu "Janosch" urodził się w roku 1931 w Zaborzu pod Zabrzem. Mieszka w NRF. Grafik samouk.
Cholonek czyli dobry Pan Bóg z gliny jest jego powieściowym debiutem. Książka ta jest to na pozór ciągnąca się niemal bez przerwy gawęda o drobnych wydarzeniach w śląskiej osadzie robotniczej naprzeciw Bielszowic, należącej przed wojną do Niemiec. Jest tam mowa o urodzinach i śmierci, o świniobiciu i weselach, o zatargach sąsiadek i o makabrycznych wypadkach opowiedzianych z czarnym humorem, i o pikantnych scenach erotycznych... Wszystko to ujęte jest z "żabiej perspektywy" głównej narratorki, straganiarki Marii Świętek, a opisane przez autora z imponującą znajomością środowiska i obyczajowości górnośląskiej. Ale pod tą żartobliwą powierzchnią mieszczą się treści tragiczne. Autor bezlitośnie piętnuje drobnomieszczańskość z jego tępotą, obłudą i okrucieństwem, przeżerającą jak rak środowisko robotnicze i ukazuje, jak na nim, jak na pożywce, rozwija się hitleryzm.