Cienie

Ciężko mi ocenić tę książkę. Z jednej strony mi się podobała i wyczuwam potencjał na kolejne tomy, a z drugiej cała ta historia jakoś nie sprawiła, że byłam w nią zaangażowana. No ale więcej dowiecie się niżej, najpierw krótki opis!

🔹Gaby wraz ze swoim bratem bliźniakiem brała udział w wypadku samochodowym, w którym tylko jedno z nich wyszło z niego cało. W nowym miejscu, próbuje dojść do siebie. Jednak nie dają jej spokoju koszmary, w których występują demony, a które męczą ją każdej nocy. Jej przyjaciółka, aby odciągnąć ją od ciągłej rutyny, wyciąga ja z domu, czego skutkiem jest poznanie Rafy. Tajemniczego chłopaka, który twierdzi, że znał jej brata i który wie więcej o jej przeszłości niż ona sama.

🔹Widzicie opis brzmi naprawdę dobrze! Czego chcieć więcej? Trauma, demony, tajemniczy facet. Jednak nie do końca mogłam się wgryźć w tą historię. Czytając miałam po prostu problem z zaangażowaniem. Książka ma mnóstwo ciekawych momentów i nie można powiedzieć, że się nudziłam, bo akcja była naprawdę ciągła, jednak jakoś nie potrafiłam poczuć przywiązania do bohaterów na tyle, żeby obchodziły mnie jakoś szczególnie ich losy.

🔹Gaby dowiaduje się od Rafy o całkiem nowym świecie, w którym rzekomo uczestniczyła przed wypadkiem, oraz o prawdziwości jej snów. Więc ja osobiście byłabym wiadomo przerażona, ale również ciekawa! A czytając tą książkę wydawało mi się, że bardziej interesuje ją praca w bibliotece niż wszystkie te nowe informacje.

🔹 My...

Pamiętam jak kilkanaście lat temu zaczytywałam się w powieści "Szeptem". Jako nastolatka wyszukiwałam wszystkich książek fantasy z motywem aniołów, demonów, wampirów i innych przedziwnych istot. Teraz nie czytam tego gatunku prawie w ogóle, ale "Cienie " sprawiły, że moje zainteresowanie tą tematyką wróciło ❤️

Nastoletnia Gaby Winters straciłam w wypadku brata bliźniaka. Od tego czasu nawiedzają ja dziwne sny, w których toczy walkę z demonami, oraz pojawia się tajemniczy chłopak. Pewnego dnia w spokojnym miasteczku,które zamieszkuje, pojawia się Rafa, który łudząco przypomina tego z jej snów. Po rozmowie z nim okazuje się, że to, w co do tej pory wierzyła, nie do końca jest prawdą. Ale czy warto wierzyć nieznajomemu?

Ta powieść była dla mnie powiewem świeżości! Jak ja się cieszę się,że na nią trafiłam. Była idealnym oderwaniem się od książek, które czytam na codzień. Przeniosłam się w świat Aniołów, Upadłych, Demonów, Biesów- czego tu nie było 🤯 ale wszystko skrojone w tak fajną i wciągającą fabułę,że nie sposób tej książki odłożyć. Jest napisana fajnym i prostym językiem, wiec mimo natłoku bohaterów nie sposób się w tej historii pogubić. Książka liczy około 300 stron, a akcja jest dość dynamiczna, więc nie wszystkie tajemnice zostały rozwiązane w tej części, co daje nam apetyt na więcej i z wielką przyjemnością sięgnę po drugi tom. Autorka stworzyła fajnych bohaterów, a napięcie pomiędzy Gaby i Rafą-myślę, że ta bomba dopiero wybuchnie, choć i tu nie z...

Początek książki jest powolny, jesteśmy trochę rzuceni w środek wydarzeń ale przeżywamy wszystko z główną bohaterką. Nazwy rozdziałów to trochę takie małe spoilery tego co możemy się spodziewać, ale nie przeszkadza to w czytaniu.

Cała akcja książki rozgrywa się na totalnym odludziu, choć w tle pojawiają się też Włochy. Plot twist jest ciekawy, przez fabułę przewija się masa kłamstw, ale i tajemnic szczególnie że główna bohaterka nie pamięta swojego dawnego życia.

Momentami tracimy poczucie czasu, mamy wrażenie że coś działo się dłużej a wychodzi że wcale nie. Zachowanie głównej bohaterki Gaby też nie należy do najmądrzejszych ale nie traci ducha i nie jest do końca naiwna. Czuć że jest tu jakiś większy sekret ale nie wiemy kiedy dokładnie go poznamy.

Mamy tu bardzo wiele postaci męskich jednak są na tyle wyraziści że nie gubimy się w imionach. Kreacja świata jest dobrze skonstruowana łatwo możemy sobie wyobrazić gdzie się znajdujemy. Akcja momentami pędzi ale przez to tylko trudniej oderwać się od książki.

Fani Dark Elements na pewno polubią się z tą książką. Granice między dobrem a złem są zatarte i podczas czytania mamy jakieś typy, ale im więcej jest odsłonięte tym trudniej zdecydować się komu warto kibicować. Niby to coś starego, ale tak naprawdę tak nie jest.

Cienie to 1 tom z 4 i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Dla ciekawskich nie ma tu romansu choć możemy typować jak to się między niektórymi potoczy, j...

Na rynku wydawniczym ukazało się już wiele książek poruszających tematykę Aniołów i Nefilim.

Wśród nich mam kilka swoich ulubionych tytułów.

I cóż wydawałoby się, że nic mnie już nie zaskoczy... a jednak.

Cienie, to niesamowicie wciągający tom pierwszy serii Refaim Pauli Weston.

Bardzo szybko się ją czyta dzięki dużej ilości ciekawych dialogów.

Dodatkowo przez cały czas coś się w niej dzieje.

Jedna niespodzianka goni drugą i co ciekawe - są to zaskakujące sytuacje także dla głównej bohaterki.

Dlatego razem z nią możemy powoli odkrywać jej historię.

Minął rok od kiedy Gaby straciła w wypadku brata bliźniaka. Ciało się zagoiło, ale rany w sercu są cały czas dotkliwe.

Dziewczyna próbuje znaleźć spokój w nadmorskim miasteczku, jednak jej sny nawiedzają wizje, w której zabija demony i bierze udział w krwawej walce.

Ale to tylko sny.....? Prawda?

Wszystko się zmienia, gdy do Pan Beach zawita przystojny i jednocześnie arogancki Rafa, który twierdzi, że znał jej brata.

Co jest prawdą? Kim jest Rafa i Refaim?

I dlaczego wszyscy twierdzą, że ja znają?

Polecam wam gorąco tą książkę, a ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy serii.