"Kwiat pustyni" kończył się jak bajka, ale dalsze losy Waris w niczym nie przypominały bajki. Co musiała przeżywać dziewczyna z plemienia nomadów w zachodnim świecie? Jak to możliwe, że już jako zamożna kobieta wpadła w pułapkę związku, w którym była bita i wykorzystywana? Tęsknota za bliskimi, zwłaszcza za matką, wiedzie Waris z powrotem do Somalii. Czy w kraju pogrążonym w biedzie i chaosie autorka odnajdzie swoją rodzinę?