Cruel King

Kto słyszałaś już o autorce Rinie Kent? Ja ciągle, więc w końcu ją poznaje.

Astrid kocha rysować i ma to po mamie, która niestety tragicznie zmarła, a wtedy ona musiała zamieszkać z ojcem i jego rodziną. Jej ojciec jest ważny w społeczeństwie i przez to ją obowiązują zasady. Jak ma się zachowywać, ubierać i co studiować. Jednak ona nie chce tego. Czuję się jak w klatce. Czeka tylko na swoją pełnoletność.
Jedyną osobą która ją rozumie jest jej przyjaciel. Może na niego liczyć i on ją rozumie.
Z powodu tej przyjaźni Astrid wybiera się na imprezę, która wymyka się spod kontroli. Ktoś musiał coś podać Astrid przez co zachowuje się zupełnie inaczej. Jak nie ona. Tak też trafia prosto w ręce króla szkoły.

Levi King jest kapitanem drużyny i to on rządzi szkołą. Każde jego zdanie jest ważne. Dla niego dziewczyna jest interesująca i jest już jego. Chociaż może o tym nie wiedzieć.

Impreza ta dla Astrid była fatalna w skutkach. Miała wypadek, który przeżyła i to po raz drugi. Miała szczęście czy ktoś ją uratował?

Jednak Astrid znowu nie pamięta wypadku. To przypadek czy ktoś jej chciał zaszkodzić? Docieka prawdy, a to z kolei nie podoba się Leviemu. Co on ma z tym wspólnego?

Pióro autorki jest mroczne już od pierwszych stron, ale dostajemy również ostrzeżenie przed tym. Jest to tom 0,5 czyli można powiedzieć, że taki dodatek przed całą serią. Chociaż ja bym dodatkiem tego nie nazwała. Trochę stron miała i dzięki niemu mogliśmy po...