Wigilia, czy to dawniej, czy to dziś, jest dniem pełnym niezwykłych zdarzeń, obrzędów i zwyczajów, dzięki którym jest to najbardziej magiczny dzień w całym roku.
Jagoda i Michał, za sprawą nieprzewidzianego zrządzenia losu, dziwnego zbiegu okoliczności, z nieprawdopodobną synchronizacją czasu, wpadają na siebie podczas zakupów przedświątecznych. Przypadek czy może przeznaczenie?
Agnieszka Stec-Kotasińska zaserwowała nam emocjonująca opowieść o nietuzinkowych perypetiach dwójki bohaterów, ale także ich rodzin i przyjaciół. Pokazała, że życie jest pełne niespodzianek, na które nie mamy wpływu. Koleje losu, które ciągle nas zaskakują, zarówno tymi dobrymi, jak i tymi złymi zdarzeniami. Bo są chwile, gdy trzeba zapomnieć o zasadach, odpuścić, poddać się temu, co życie niesie. Czasami instynktowne, spontaniczne wybory są dużo lepsze od tych skrupulatnie zaplanowanych.
Motywem przewodnim tej pięknej opowieści jest miłość i przebaczenie, bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy. Życie bez takich wartości jak nadzieja, wiara i przyjaźń, staje się tylko pustą egzystencją. Autorka pokazuje nam, jak ważna jest rodzina. Pomyśl o radości przebywania z nimi, bo nie spostrzeżesz się, jak życie upłynie, a ty stracisz wszystko, co najpiękniejsze.
„Cuda Cichej Nocy” bardzo życiowa wielowątkowa opowieść, która nas w chłodne dni ogrzeje swym ciepłem, a niedowiarkom udowodni, że cuda się zdarzają. Polecam.
...