Dwupokojowe rezydencje w zapyziałych blokach, wypełnione niebiańskim blaskiem hipermarkety, jasełkowa religijność i misteria zakupów, społeczeństwo podzielone na konsumentów i abonentów – uwięzieni w ...
Nie wiedziałem ,że My Polacy to aż tak śmieszny naród. Krótkie opowiadania z puentą. Coś jak Etgar Keret. Oj pisz Sławku z huty.
Im dłużej czytałam, tym bardziej żałowałam, że te opowiadania nie są powieścią... ale z drugiej strony to dodało im siły wyrazu. Bardzo wiernie i zgrabnie uchwycona rzeczywistość, którą widzimy za okn...