Pierwsza rzecz jaka przykuwa uwagę, to na pewno jest okładka. A na niej obrazek w stylu akwarelki przedstawiający górski szlak, a na nim wędrujących ludzi. Ci, ktorzy mają w nogach kilometry tatrzańskich czy beskidzkich szlaków będa pewnie oczekiwać relacji o wyprawie w góry. Ale ta niewielka objętosciowo książka nie jest poświęcona górom, choć ki... Recenzja książki Czekając na Armagedon