Opinia na temat książki Cześć, psorko

FA
@magdajaros03 · 2024-01-21 16:37:25
Podobno powroty nie są łatwe, a już na pewno niełatwe są zjazdy absolwentów.

Ewa została zaproszona na weekend do swojej rodzinnej miejscowości by uczcić dwudziestą rocznice matury. Zjazd absolwentów Wadowickiego liceum to ostatnia impreza na jaką ma ochotę bohaterka. Jednak jej przyjaciółki przekonują ją by pokazała wszystkim “wredotom” ze szkoły, że stała się silną i niezależną kobietą. Ewka jest lekko przerażona przede wszystkim wizją spotkania JEGO. Mężczyzny przez którego zawalił się jej świat, który zniszczył jej pewność siebie i odebrał radość życia, pozostawiając ją samą. Nikt nie spodziewał się, że niewinna impreza zmieni się w miejsce zbrodni, a przystojny policjant odblokuję Ewę i jej wspomnienia.

Połączenie kryminału, komedii i romansu było rewelacyjnym pomysłem, czytając tą powieść czułam się tak jak w trakcie historii napisanych przez Norę Roberts. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że humor, który dołożyła do tej książki Gosia Lisińska sprawił, że “Cześć, psorko” wyskoczyło ponad książki znanej amerykańskiej autorki w moim prywatnym rankingu.
Genialna zagadka kryminalna, której rozwiązanie nie było jakoś wielce trudne, mimo to gdy pojawiło się rozwiązanie z radością krzyknęłam “ha wiedziałam” 😂. Romans z moim ulubionym motywem czyli spotkaniem po latach, sprawił mi ogromną przyjemność, a cięty język przyjaciółek i ich relacja kupiła mnie w stu procentach.

Jest jeszcze jedna sprawa, która mnie urzekła. To jak Ewa na nowo odkrywa swoją seksualność, jak buduje swoje poczucie wartości. Autorka pokazała jak wielka jest siła słów, jak wiele mogą zniszczyć, jak mocno zachwiać naszą równowagą. Jednak mają też one moc by nas odnowić i dodać sił.

Bardzo podobała mi się ta książka i z przyjemnością ją polecam.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Cześć, psorko
Cześć, psorko
Małgorzata Lisińska
8.1/10

Miłosne intrygi × zabawne dialogi + przystojny śledczy ÷ krąg podejrzanych = romans kryminalny na szóstkę. Zjazd absolwentów z ogólniaka? Nigdy w życiu! Nie zamierzam wspominać szkolnych miłości, ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Kiedy zaczynałam przygodę z "Cześć, psorko" krzywiłam się strasznie. Bo to, śmo, bo owo, bo porywająco było cóż... umiarkowanie. Teraz pora odszczekać każdą z kalumnii, bo książka Lisińskiej okazuje ...

„Cześć, psorko” – Gosia Lisińska Ewa dostała zaproszenie na zjazd absolwencki swojego rocznika. W pierwszej chwili nie ma ochoty nigdzie jechać, a tym bardziej spotykać się ludźmi z młodzieńczych lat...

"Miłosne intrygi + zabawne dialogi + przystojny śledczy ÷ krąg podejrzanych = romans kryminalny na szóstkę." Wszystko zgodnie z obietnicą:) Rewelacyjna, lekka i świeża historia, doskonała na poprawę ...

Liczyłam na rozrywkę i nie zawiodłam się :) Perypetie Ewy, porzuconej przez ukochanego wiele lat temu, która boi się jechać na zjazd szkolny na dwudziestolecie matury, bo wie, że spotka tam Bartka - ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl