Cztery ściany i dach to porywająca, oparta na tragikomicznych doświadczeniach autora relacja o współczesnych realiach zawodu architekta, utraconych ideałach architektury, fałszywych pretensjach jej twórców i całkowitym uzależnienia profesji od globalnej gry rynkowej.
De Graaf w swoich przesyconych gorzkim humorem zapiskach rysuje obraz świata w pierwszych dekadach XXI wieku. Pozwala podejrzeć korytarze władzy w Moskwie, Dubaju i Londynie, szuka ginących śladów po programach budownictwa społecznego w St. Louis i na przedmieściach Nowego Jorku, zderza urojenia na temat smart city z ponurymi realiami megamiast globalnego Południa. Demaskuje bezradność architektów skazanych na konflikt interesów – obsługiwanie sił, którym należałoby stawić opór. Rosyjscy oligarchowie i szejkowie z Emiratów, pazerni deweloperzy i cyniczni konsultanci, politycy i miotający się w sieci zależności architekci budują razem świat, w którym nigdy nie wiadomo, kto pociąga za sznurki.
De Graaf w swoich przesyconych gorzkim humorem zapiskach rysuje obraz świata w pierwszych dekadach XXI wieku. Pozwala podejrzeć korytarze władzy w Moskwie, Dubaju i Londynie, szuka ginących śladów po programach budownictwa społecznego w St. Louis i na przedmieściach Nowego Jorku, zderza urojenia na temat smart city z ponurymi realiami megamiast globalnego Południa. Demaskuje bezradność architektów skazanych na konflikt interesów – obsługiwanie sił, którym należałoby stawić opór. Rosyjscy oligarchowie i szejkowie z Emiratów, pazerni deweloperzy i cyniczni konsultanci, politycy i miotający się w sieci zależności architekci budują razem świat, w którym nigdy nie wiadomo, kto pociąga za sznurki.