Recenzje książki "Czyjaś córka"

Dodaj swoją recenzję

Czyjaś córka

6.03.2020

„Krótko po ósmej zadźwięczał dzwonek u drzwi. Nie dzwonił prawie nigdy. W każdym razie na pewno nie wieczorem. Michael słyszał dobiegający z kuchni szczęk sztućców i talerzy, odgłosy otwierania i zamykania lodówki, do której Angela chowała resztki kolacji, przygotowując mu naczynia do zmywania. Zgodnie z już dawno przyjętym zwyczajem w dni, kiedy ... Recenzja książki Czyjaś córka

@tylko_ksiazki_w_glowie@tylko_ksiazki_w_glowie

Kim jest Felicity?

4.03.2020

Pojawienie się Eriki na progu domu Michaela może oznaczać tylko jedno- kłopoty. Kobieta jest byłą żoną Fraziera i choć od ich rozwodu minęło sporo czasu, to wciąż pamięta, jak była małżonka uwielbiała dramatyzować. Teraz stoi tu, na werandzie jego domu dzielonego z drugą żoną, Angelą i paląc papierosa za papierosem prosi o pomoc w odnalezieniu cór... Recenzja książki Czyjaś córka

hmmm .... jak dla mnie mało jednak adrenaliny

5.02.2020

Michael spędza miły wieczór z (drugą) żoną Angelą – kolacja, wino, seks w perspektywie, gdy nagle i niecierpliwie ktoś zaczyna dobijać się do drzwi. Na werandzie stoi pierwsza żona- Erica, która informuje Michaela, że 10 lat temu poczęli córkę i ta oto córka została dziś gdzieś uprowadzona. „Zdawał sobie sprawę z sytuacji, wiedział, że ni... Recenzja książki Czyjaś córka

@jelonka11@jelonka11 × 8

Chemii brak

WYBÓR REDAKCJI
7.03.2020

Michael jest szczęśliwym mężem, życie zawodowe układa mu się równie dobrze, jedyne, czego brakuje w jego małżeństwie z Angelą to dziecko, o które nie przestają się starać. Pewnego wieczoru ich usystematyzowane życie zdaje się lec w gruzach. Do drzwi dzwoni Erica, była żona Michaela, prosząc o pomoc. Jej córka Felicity zostaje porwana, a ona twierd... Recenzja książki Czyjaś córka

@Nina@Nina × 25