Książka jeszcze z mikołajkowego pakietu, która przeleżała u nas parę miesięcy. Dziś patrzę na nią w zdumieniu i zastanawiam się, jak to się mogło stać. Skończyłyśmy nasze wieczorne czytanie kilka dni temu, ale towarzyszy nam ciągle. I chyba na zawsze z nami zostanie, bo jest po prostu PIĘKNA! Historia dwunastoletniej Sophie, która na przekór całem... Recenzja książki Dachołazy