Daughter of the Siren Queen

Ciąg dalszy przygód Alosy, Ridena i jej załogi.

Równie wciągająca, jak pierwsza część. Nie sposób się od niej oderwać.

A jako, że Piratów z Karaibów uwielbiam i Jacka Sparrowa również, z tym większą przyjemnością przeczytałam o dokonaniach jego damskiego odpowiednika.

Alosa wykonała zadanie i zdobyła brakujące fragmenty mapy dla Króla Piratów.

W międzyczasie jednak poznaje skrywany od lat sekret, który wystawia jej wierność ojcu na próbę.

Zaczyna się wyścig z czasem o życie i wielki skarb, ukryty na Wyspie Syren.

Kto zwycięży w tym starciu? Ile osób będzie musiało zginąć, by Król Piratów nasycił swoje krwiożercze zapędy?

Wybierzcie się w niebezpieczny rejs razem z Alosą na jej okręcie Ava-lee.

To będzie niezapomniana wyprawa.

Polecam.

Zadanie zostało wykonane, więc co dalej?

Pomimo tego, że główna fabuła została zamknięta w "Córce króla piratów" i zakończona w taki sposób, że druga część nie była szczególnie potrzebna, autorka pokusiła się jednak o kontynuację. Czy była to dobra decyzja?

Moim zdaniem tak, ponieważ okazało się, że akcja nie zwolniła tempa, a wręcz jej nabrała. Dalsza historia związana z szukaniem skarbu syren nie była naciągana i została pokazana niezwykle ciekawie. Już od pierwszej strony na Alosę został wylany metaforyczny kubeł zimnej wody, a to w co wierzyła przez wszystkie lata, zostało poddane próbie. Spontaniczne decyzje, które wynikły z tego faktu sprawiły, że nie raz i nie dwa uniosłam zdziwioną brew.

Postać Alosy jest w tej serii niesamowita pod każdym względem. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki ukazała ją autorka, ponieważ rudowłosej piratki nie dało się nie polubić. Jej twardy i poważny charakter trzymał dyscyplinę na statku, analityczny umysł pracował na najwyższych obrotach podczas całej książki, a jednocześnie nastoletnie i kobiece miłostki sprawiały, że jej postać była realistyczna. Kontrast pomiędzy jej wadami i zaletami był ukryty w jej osobowości, przez co była dla mnie bardzo intrygującą postacią.

Slow burn romance Alosy i Ridena był miłym dodatkiem do akcji przygodowej związanej z poszukiwaniem skarbu. Był on także na tyle subtelny, ze nie odwracał od niej uwagi. Mimo wszystko autorka (jak i sama postać Alosy) skupiła się na ...