Opinia na temat książki Diabelskie nasienie

@olo_czyta @olo_czyta · 2020-12-08 17:36:49
Przeczytane
Edward Lee - Diabelskie nasienie
Ocena: 7/10

Trzy dziewczyny - Ann, Mercy i Hannah mają problemy z nauką, a ich jedynym ratunkiem jest dostanie się do prestiżowego zgromadzenia tzw. Domu Alfa. Przed dziewczynami tydzień inicjacji, który zdecyduje o tym czy są godne dołączenia do elitarnego grona. Dziewczęta będą poniżane na wszystkie możliwe sposoby, a zadania jakie mają wykonać nie będą należeć do najprzyjemniejszych - przynajmniej z ich perspektywy. Jednak sławny Dom Alfa skrywa mroczną tajemnicę.

Edward Lee jest jednym z najbardziej znanych autorów horroru ekstremalnego. Po przeczytaniu jego poprzednich książek liczyłam na coś bardziej hardcorowego i wymyślnego. Biorąc pod uwagę pozostałe pozycje autora, które miałam przyjemnosć czytać, ta jak na razie podobała mi się najmniej ("Świnia" nadal pozostaje na pierwszym miejscu). Książka na pewno szokuje już od pierwszych stron, jednak powielane schematy z czasem mogą się znudzić. Wszystko ratuje czarny humor, którego autorowi nie brakuje. Brutalność, wulgarność , przełamywanie tabu - tak, to tutaj znajdziecie. Najbardziej niekonwencjonalne praktyki od zoofili na kazirodztwie kończąc. Zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem, ale uwierzcie mi, że po tej lekturze kawa ze śmietanką nabierze nowego znaczenia.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-08
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Diabelskie nasienie
Diabelskie nasienie
Edward Lee
5/10

Za drzwiami, zdawałoby się, spokojnego żeńskiego akademika kryją się niewypowiedzialne potworności, przeplatane niczym nieposkromioną żądzą. Tydzień Inicjacji jest dla Ann White próbą, podczas której ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czuję się zawiedziona i bynajmniej nie chodzi o sam fakt, że "Diabelskie nasienie" jest horrorem ekstremalnym, a do niedawna nawet nie wiedziałam, że taki gatunek istnieje. Całe obrzydlistwo, które w...

Ostatnio naszła mnie ochota na przeczytanie jakiegoś horroru, bo dawno już nie miałam w rękach książki z tego gatunku. Padło na "Diabelskie nasienie" Edwarda Lee. Nigdy wcześniej nie miałam stycznośc...

"Diabelskie nasienie" to taki kolejny pitbull spuszczony ze smyczy przez Wydawnictwo Dom Horroru, do którego należało podejść z pewną ostrożnością. Sięgnąć czy nie? Może tym razem nie zostawi aż tak g...