Opinia na temat książki Diabelskie nasienie

@mysilicielka @mysilicielka · 2022-04-02 15:10:16
Przeczytane Złe jak Szatan Porzucone XXX
Czuję się zawiedziona i bynajmniej nie chodzi o sam fakt, że "Diabelskie nasienie" jest horrorem ekstremalnym, a do niedawna nawet nie wiedziałam, że taki gatunek istnieje. Całe obrzydlistwo, które w książce zostało zawarte, nie wywarło na mnie żadnego wrażenia i to w tym tkwi problem. Miałam być zaszokowana, obrażona i oburzona, a byłam... szczerze znudzona. Ciężko przejmować się czyimś losem, kiedy gołym okiem widać, jak nijakie i papierowe są to postaci, prawda?

Przez cały czas miałam wrażenie, że autor idzie po najmniejszej linii oporu, powtarza te same sceny, mając gdzieś intelekt czytelnika. Atmosfera była sztuczna, drętwa, kompletnie nie czułam grozy ani tym bardziej humoru, o którym piszą niektórzy czytelnicy. Czego by Lee tutaj nie wymyślił, to były tylko słowa na papierze i nic więcej.

Trzy dziewczyny starają się dostać do bractwa Domu Alfa, ale aby do tego doszło, muszą najpierw przejść przez upokarzający Tydzień Inicjacji. Ta historia miała potencjał, by być okrutnie dobrą, taką że aż biorą cię mdłości i odwracasz wzrok. Niestety zmarnowano go. Piszę te słowa jeszcze trochę dochodząc do siebie po drzemce, w którą wpadłam pomiędzy jednym opisem tortur a drugim, niech to będzie najlepszą opinią na temat tej książki.

PS: Nie skreślam autora, mam nadzieję, że kiedy wpadnie mi w ręce jego inna powieść, będzie lepiej!
Ocena:
Data przeczytania: 2022-04-02
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Diabelskie nasienie
Diabelskie nasienie
Edward Lee
5/10

Za drzwiami, zdawałoby się, spokojnego żeńskiego akademika kryją się niewypowiedzialne potworności, przeplatane niczym nieposkromioną żądzą. Tydzień Inicjacji jest dla Ann White próbą, podczas której ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Edward Lee - Diabelskie nasienie Ocena: 7/10 Trzy dziewczyny - Ann, Mercy i Hannah mają problemy z nauką, a ich jedynym ratunkiem jest dostanie się do prestiżowego zgromadzenia tzw. Domu Alfa. Przed...

@olo_czyta@olo_czyta

Ostatnio naszła mnie ochota na przeczytanie jakiegoś horroru, bo dawno już nie miałam w rękach książki z tego gatunku. Padło na "Diabelskie nasienie" Edwarda Lee. Nigdy wcześniej nie miałam stycznośc...

"Diabelskie nasienie" to taki kolejny pitbull spuszczony ze smyczy przez Wydawnictwo Dom Horroru, do którego należało podejść z pewną ostrożnością. Sięgnąć czy nie? Może tym razem nie zostawi aż tak g...